Za oknem coraz bardziej wyczuć można jesienną aurę, tymczasem Galakta w tańcu się nie pieści. Wydawnictwo niejednokrotnie pokazywało, że jak już informować, to z rozmachem. Dowodem na to były tegoroczne zapowiedzi planów wydawniczych.
Za pasem ważne wydarzenie Galaktikon 2023, tymczasem zanim udamy się na imprezę, na półki sklepowe powróci wyjątkowa pozycja. Mowa oczywiście o grze osadzonej w świecie przedstawionym przez J.R.R. Tolkiena. Wojna o Pierścień – druga edycja powróci na półki sklepowe już w przyszłym tygodniu.
Kultowy projekt, który przyciąga do siebie rzeszę fanów
Ten produkt to absolutny fenomen. W rankingu prestiżowego portalu BGG Wojna o Pierścień zajmuje dziewiąte miejsce w kategorii ogólnej, a także pierwsze miejsce w tematyce wojennej. Na rynku nie brakuje fanowskich dodatków w postaci Góry Przeznaczenia, czy nawet druków 3D w postaci wzgórz.
Wczoraj informowaliśmy Was, że Ares Games zapowiedziało nowe rozszerzenie – Królowie Śródziemia, tymczasem Galakta dzieli się tą świetną nowiną. Przypadek? Czy jest coś, co ekipa wydawnictwa chce nam powiedzieć? Czy aby ktoś tutaj nie planuje rozbić banku? Wzrok kierujemy w kierunku wydarzenia, które być może udzieli nam odpowiedzi na wszystkie zadawane przez nas pytania.
Co wiemy o Wojnie o Pierścień?
Wojna o Pierścień to gra przeznaczona dla dwóch do czterech graczy. Pragniemy jednak podkreślić, że z naszego doświadczenia tytuł najlepiej wypada w duecie, kiedy to dwóch uczestników ściera się między sobą w epickiej bitwie. Jest to produkcja, która mocno opiera się na strategicznych decyzjach, zatem wszelkie dyskusje nad stołem mogą jedynie zdradzać nasze niecne zamiary.
Grę stworzyli Roberto Di Meglio, Marco Maggi oraz Francesco Nepitello. Według podstawowych informacji, pełna rozgrywka powinna zamknąć się w trzech godzinach, zaś poziom złożoności na BGG oceniono na 4.20. I choć zasady nie są aż tak bardzo skomplikowane, to jednak jest ich dość sporo. Do tego wszystkie zależności oraz karty, które trzeba znać, by wyciągnąć z tej planszówki jak najwięcej. Ostatecznie jednak produkcja ta oddaje włożony trud w stu procentach.
W Wojnie o Pierścień mamy naturalnie dwie strony konfliktu. Jedną z nich są Wolni Ludzie, drugą z kolei Cień. Podczas rozgrywki będą mieć miejsce epickie bitwy o różne twierdze, wyścig do Góry Przeznaczenia w celu zniszczenia pierścienia, a także przemarsz i werbunek wojsk. Gra ma niesamowity klimat, zatem bądźcie czujni drodzy czytelnicy. Tytuł już wkrótce zawita w sklepach, jednakże jest szansa, że tak szybko, jak tam się pojawi, równie szybko z półek zniknie. W końcu mówimy tu o jednej z lepszych gier wszechczasów.