Dzisiejszy dzień to wyjątkowa data nie tylko dla Ameryki, lecz także dla planszowych entuzjastów. Na 4 lipca przypada obchodzenie rocznicy Deklaracji niepodległości Stanów Zjednoczonych od Wielkiej Brytanii oraz premiera gry Władcy Oceanu. To odświeżona edycja znanego wszystkim Dominant Species: Marine, którego autorem jest Chad Jensen, twórca popularnych i lubianych Władców Ziemi.
Władcy Ziemi to tytuł, który niemal po parunastu dniach wyprzedał się w mgnieniu oka na poziomie wydawnictwa. Produkcja ta cieszyła się niebanalnym zainteresowaniem. Na drugie półrocze, za sprawą wydawnictwa Phalanx, przypadła premiera gry Władcy Oceanu. Sequela serii, w którym zawalczymy o podwodną dominację. Rywalizację podejmą tym razem cztery gromady – głowonogi, ryby, gady oraz skorupiaki.
Co wiemy o grze Władcy Oceanu?
Władcy Oceanu to gra z mechaniką area control, w której gracze walczyć będą o dominację pod wodą. Tytuł ten pozwoli zgromadzić przy stole od dwóch do czterech graczy, a cała rozgrywka powinna zmieścić się w dwóch godzinach. Produkcję tę zalecamy przede wszystkim średniozaawansowanym lub zaawansowanym graczom, ponieważ wbrew panującym przeświadczeniom, gra jest dość złożona. Szczęśliwcy, którzy odwiedzili tegoroczny Pyrkon, mogli nabyć tę planszówkę przedpremierowo, ale również rozegrać kilka partii z ekipą wydawnictwa Phalanx.
Wielu graczy zastanawia się, czym różnią się Władcy Oceanu od poprzedniej pozycji wydawnictwa z Opola. Specjalnie dla Was przygotowaliśmy wyjątkowe zestawienie, w którym wyszczególniamy różnice obydwóch gier, które koniecznie warto sprawdzić.