Po dwóch miesiącach od zapowiedzi nowej sagi wiedźmińskiej, CD Projekt Red w końcu przerwało milczenie i poinformowało nas o aktualnym stanie prac nad swoją najnowszą produkcją. W opublikowanym na stronie firmy podsumowaniu finansowym, Piotr Nielubowicz – wiceprezes zarządu ds. finansowych CD Projekt S.A. – zdradził, że studio zakończyło fazę badawczą, a gra weszła już oficjalnie do stanu preprodukcji.
Aktualny stan Wiedźmina
Obecny etap produkcji jest niczym innym, jak budową fundamentów pod cały przyszły proces tworzenia gry. To właśnie w tym momencie Redzi skupią się na wykreowaniu prototypu oraz nakreśleniu konkretnej wizji, którą będą chcieli osiągnąć. Równie ważne w preprodukcji będzie zarówno zorganizowanie odpowiedniej dokumentacji całego projektu, jak i oszacowanie czasu i zasobów, potrzebnych do stworzenia kolejnego Wiedźmina. Ponadto – jak sam Piotr Nielubowicz zaznaczył – preprodukcja będzie momentem zaciśnięcia strategicznej współpracy z Epic Games, gdyż jak już powszechnie wiadomo, najnowsze dzieło polskiego studia zadebiutuje na silniku Unreal Engine 5.
DLC do Cyberpunka coraz bliżej
Nowa saga wiedźmińska – mimo niesamowitego rozgłosu i z pewnością potężnego rozmachu – wciąż pozostaje na bardzo wczesnym etapie prac. Nie oznacza to bynajmniej, że firma straciła na tempie, gdyż jak wynika z opublikowanego przez Redów sprawozdania, siły większości zespołu zaangażowane zostały do pracy nad wcześniejszymi produkcjami studia.
Jak łatwo można było się domyślić, twórcy nie planują zostawić nas z pustymi rękami, dlatego też główna część ekipy skupia się na pracach nad nowym fabularnym rozszerzeniem do Cyberpunka 2077, któremu zadedykowaliśmy cały oddzielny artykuł. Prócz tego, zgodnie z obietnicami twórców, już w czwartym kwartale tego roku otrzymamy długo wyczekiwany next-genowy patch do gry Wiedźmin 3: Dziki Gon.