Wiedźmin 3 jest jedną z najdoskonalszych gier, którą wypuściło CD Projekt Red. Ta licząca już niemal dziewięć lat produkcja wciąż cieszy się sporą popularnością, ale wielu graczy wypatruje kolejnej odsłony. Oczekiwania co do Wiedźmina 4 są oczywiście ogromne, a świadomi tego Redzi szykują dla nas zupełnie nowe podejście do serii.
Wiedźmin 4 nie skopiuje swojej poprzedniczki
Podczas niedawnej rozmowy z inwestorami dyrektor generalny Michał Nowakowski wyjawił, że Wiedźmin 4 nie będzie kopią trójki z nową grafiką i historią korzystającą z popularności swojej poprzedniczki (ekhm… ucz się Ubisoft). To wszystko dzięki dodaniu kolejnych mechanik i funkcji mających wzbogacić rozgrywkę.
Oczywiście wprowadzanie nowości wiąże się z ryzykiem, czego Redzi są doskonale świadomi. Doskonale widać to w wypowiedzi Nowakowskiego, który bez zdradzania zbyt wielu szczegółów, spróbował wytłumaczyć, czego mniej więcej możemy się spodziewać, i chyba mu się to udało… mnie przynajmniej przekonał, by im zaufać.
Jeśli chodzi o ryzyko związane z elementami innowacyjnymi – tworzenie nowej gry zawsze wiąże się z kreatywnym ryzykiem, zwłaszcza że staramy się przesuwać kolejne granice i eksplorować nowe pola; to coś, czego właściwie wcześniej nie robiliśmy. Z pewnością jest to dość szerokie pociągnięcie pędzlem, ale nie mogę zdradzać zbyt wielu szczegółów, nie mówiąc o samej grze. Chodzi mi raczej o to, że nie powinniście spodziewać się czegoś w rodzaju „Wiedźmina 3 w nowym ubraniu”; oczywiście opieramy się na tym, co było wcześniej i na tym, czego się nauczyliśmy, ale będziemy dodawać nowe elementy rozgrywki i nowe mechaniki, których nie widziałeś w naszych poprzednich grach. Powiedziałbym – robienie takich rzeczy zawsze wiąże się z ryzykiem; to nie tylko powtarzanie tego, co zostało zrobione wcześniej.
Michał Nowakowski
Warto też pamiętać, że Redzi założyli sobie pewien cel, a mianowicie przewyższenie obecnych tytułów RPG i intensywniejsze połączenie rozgrywki z fabułą. To może oznaczać, że Wiedźmin 4 może być w większym stopniu symulatorem świata niż klasyczną grą akcji. Niestety minie jeszcze trochę czasu, nim się o tym przekonamy.
Na razie jest za wcześnie, by cokolwiek oceniać. Aktualnie Wiedźmin 4 jest w fazie preprodukcji, a pełne prace mają się rozpocząć w tym roku, warto jednak wspomnieć. że już teraz pracuje nad nim ponad 400 programistów. Inwestorzy próbowali nawet wyciągnąć z Nowakowskiego informacje o ewentualnej premierze.
Do tego posłużyli się średnim czasem trwania fazy produkcyjnej gry, który ma wynosić około 2-3 lat. Dyrektor odpowiedział jednak, że ciągle za wcześnie na ustalenie nawet szerokiego okna premiery. Możemy jednak zgadywać, że najwcześniejszy termin znajdzie się w końcówce 2027, może na początku 2028 roku.