fbpx

Weterani pracujący nad Wiedźminem 3 zakładają studio. Na pierwszy ogień feudalna Japonia

28 lipca 2022,
16:44
Mateusz Skowron

Polska scena deweloperska zyskuje nową figurę. Studio Dark Passenger złożone między innymi z weteranów branży zdradza swoje plany związane z ich pierwszą produkcją.

Na skróty
  • Deweloperzy pracujący między innymi nad Wiedźminem 3 zakładają nowe studio o nazwie Dark Passenger.
  • Wśród założycieli znalazły się takie nazwiska jak Paweł Kuleta, Magdalena Furman i Jakub Ben, który został CEO organizacji.
  • Nowa gra studia jest dopiero w fazie preprodukcji, jednak wiemy, że zabierze nas do feudalnej Japonii i będzie oparta o aspekty sieciowe.
  • Dark Passenger prowadzi też rekrutację, szukając specjalistów, którzy wspomogą stworzenie nowego dzieła.

Zespół stworzony między innymi z weteranów pracujących w CD Project Red nad Wiedźminem 3 założył nowe studio. Nowy deweloper przyjął nazwę Dark Passenger, a ich pierwszym projektem będzie osadzona w feudalnej Japonii sieciowa gra akcji.

Dark Passenger – polscy weterani pod nowym szyldem

Deweloperzy witają nas na swojej stronie internetowej listą naprawdę imponujących osiągnięć. Zespół brał udział nie tylko w świetnie przyjętym na całym świecie Wiedźminie 3, ale i Cyberpunku 2077 – ten, choć nadal boryka się z problemami technicznymi, to potrafi zauroczyć designem miasta i wciągnąć na długie godziny. To jednak nie koniec ich osiągnięć, jak sami piszą – „Przez ostatnie 5 lat jako studio RealTime Warriors stworzyliśmy setki animacji, sekwencji filmowych, postaci oraz światów na potrzeby gier Indie oraz AAA”.

Wśród osób zakładających studio znaleźli się Paweł Kuleta i Magdalena Furman, zajmując kolejno stanowiska dyrektora operacyjnego i animatorki 3D. Głową całego przedsięwzięcia został zaś Jakub Ben, który wcześniej pełnił funkcję asystenta reżysera animacji.

Źródło: www.darkpassenger.eu

Nowy kierunek – feudalna Japonia

Obecnie pierwsza produkcja studia znajduje się dopiero w preprodukcji, jednak mimo tak wczesnego etapu wiemy o niej już kilka ciekawych rzeczy. Dzieło powstanie na silniku Unreal Engine 5 i jako tytuł sieciowy pozwoli nam na rozgrywkę w trybach PvP, PvE oraz kooperację.

Podczas wizyty w wirtualnej Japonii przyjdzie nam wcielić się w jednego z zabójców ninja, a sam świat będziemy obserwować z perspektywy pierwszej osoby. Co ciekawe, sama rozgrywka postawi na proceduralnie generowane przygody, co w teorii ma zapewnić unikalność każdej rozgrywki. Jako zręczne japońskie ostrza do wynajęcia będziemy wykorzystywać elementy parkouru, w którym wespniemy się po ścianach, przeskoczymy przeszkody, korzystając z broni drzewcowej, czy nawet spektakularnie odbijemy się od strzał wymierzonych w nas przez oponentów.

Zarówno w japońskim dojo, jak i podczas prawdziwych starć wykorzystamy szereg broni rodem z kraju kwitnącej wiśni tamtego okresu – w ręce ninja wpadnie katana, tanto, wakizashi czy choćby łańcuchy kusarigama, nie zabraknie też ikonicznej broni zamaskowanych zabójców zwanej shurikenami. Każdy więc znajdzie oręż, w którym posługiwaniu osiągnie mistrzostwo.

Dark Passenger szuka specjalistów

Weterani branży gamingowej ze względu na intensywną pracę nad swoim dziełem oczywiście poszukują też dodatkowych rąk do pracy, które wesprą ich w tym przedsięwzięciu. Pośród ofert pracy znajdziemy zapotrzebowanie na specjalistów o szerokim wachlarzu umiejętności. Lista prezentuje się następująco:

  • Gameplay Programmer (Mid / Senior)
  • Tech Artist (Mid / Senior)
  • Lead Animator (Senior)
  • Character Artist (Mid / Senior)
  • Netcode programmer (Mid / Senior)
  • Environment Artist (Mid / Senior)
  • 3D Designer (Mid / Senior)
  • Sound Designer (Mid / Senior)

Jako redakcja trzymamy więc kciuki za studio znad Wisły i życzymy zarówno udanej rekrutacji, jak i samych sukcesów, o których z chęcią napiszemy.