Oczekiwany przez wielu fanów RPG o życiu uzależnionych od krwi nocnych drapieżników, Vampire: The Masquarade – Bloodlines 2, zdaje się mieć pewne wewnętrzne problemy. Niestety, mimo ogromnego potencjału adaptowanego na potrzeby produkcji wampirzego lore, systematycznie słyszymy o mniej lub bardziej potwierdzonych komplikacjach, czy choćby zmianie studia odpowiedzialnego za samą produkcję gry.
Być może Vampire: The Masquarade – Bloodlines 2 nie jest stracone
W obliczu tak negatywnej aury krążącej wokół produkcji można więc mieć wątpliwości co do jakości wyczekiwanego tytułu. Na ratunek dobrego imienia Bloodlines 2 wyruszył Fredrik Wester, szef Paradox Interactive, który właśnie z powodu narastającej niepewności postanowił wypowiedzieć się w tej sprawie. Z racji pełnionego stanowiska i idącego za tym znacznie lepszego wglądu w sytuację, Wester opublikował wiadomość na Twitterze, w której uspokaja graczy, pisząc, że gra nadal powstaje i jest w dobrych rękach. Miejmy nadzieję, że jego słowa okażą się zgodne z prawdą i doczekamy się produkcji godnej poprzedniczki, która, choć finalnie (i za pomocą społeczności) okazała się wyśmienita, to również borykała się z wieloma technicznymi problemami w momencie premiery.
Vampire: The Masquarade – Bloodlines 2 zostało zapowiedziane 3 lata temu, a premiera została już wielokrotnie przekładana. Na ten moment nie możemy mieć żadnej pewności, kiedy tytuł trafi w ręce graczy.