Pierwsza część Dying Light zadebiutowała 15 stycznia 2015 roku. Przez te siedem lat Techland nie zaniedbywał gry i wypuścił aż 26 DLC, które zawierały dłuższe i krótsze historie, a także pakiety skórek lub broni. Teraz w końcu przyszedł kres nowości w Harranie.
Dying Light: Definitive Edition, czyli cała zawartość produkcji Techlandu w jednym miejscu
Dziś, czyli 9 czerwca 2022 roku światło dzienne ujrzy Dying Light: Definitive Edition. Jest to pełna kolekcja pierwszej odsłony Dying Light wraz ze wszystkimi 26 DLC, które są dostępne. Siedem lat tworzenia dodatków, to naprawdę sporo w branży gier i niewiele tytułów może poszczycić się takim wynikiem, ale twórcy musieli w końcu powiedzieć stop.
Co prawda, Techland zobowiązał się na kontynuowanie wprowadzania wydarzeń w grze, ale to niestety będzie musiało nam wystarczyć. Edycja definitywna dostępna będzie na wszystkich platformach, na których mogliśmy już walczyć z zombie, to jest: PlayStation 4 i 5, Xbox Series X/S, Xbox One i oczywiście pecety (Steam, GOG i Epic Games Store). Niestety posiadacze Nintendo Switch będą musieli poczekać odrobinę dłużej, ale kolekcjonerów ucieszy fakt, że dostępna będzie również wersja pudełkowa.
Posiadacze Platinum Edition mogą być spokojni, ponieważ otrzymają darmową aktualizację do wersji definitywnej. Wszyscy chętni natomiast, niezależnie od posiadanej wersji gry, otrzymają możliwość pobrania darmowego DLC Harran Tactical Unit Bundle, w skład którego wchodzą: karabinek, strzelba, młot, ubranie, a także malowanie dla naszego łazika z dodatku The Following. Będzie ono dostępne przez dwa tygodnie od premiery edycji definitywnej.
Jeżeli w ogóle nie posiadacie jeszcze Dying Light, to może warto zainteresować się tą perełką, ponieważ przewidziane są przeceny na Definitive Edition sięgające aż 70%.