Thor: Miłość i grom – zwiastun o drużynie Thora

24 czerwca 2022,
22:00
Kaja Piaścik

Pojawił się kolejny zwiastun nadchodzącego filmu Marvela, Thor: Miłość i grom. Nowy trailer przedstawia drużynę Thora, w tym Korga, Walkirię, Jane Foster i Strażników Galaktyki. Są też kozy!

Toothgnasher i Toothgrinder, kozy Thora na plakacie filmu Thor: Miłość i grom
Na skróty
  • Marvel udostępnił nowy zwiastun filmu Thor: Miłość i grom, który prezentuje drużynę głównego bohatera.
  • Premiera czwartej solowej części przygód boga piorunów odbędzie się 8 lipca.
  • Za kolejny film o Thorze po raz kolejny odpowiada reżyser i współscenarzysta, Taika Waititi.

Akcja promocyjna czwartego solowego filmu o Thorze rozpoczęła się w kwietniu wraz z publikacją pierwszego trailera i nabrała rozpędu w maju, kiedy Marvel udostępnił oficjalny zwiastun. Teraz jest właściwie na ostatniej prostej –  Thor: Miłość i grom trafi do ekrany kin już 8 lipca. Tymczasem Marvel przygotowuje fanów na premierę nowymi materiałami. W sieci pojawił się zwiastun drużynowy filmu, w którym możemy bliżej przyjrzeć się towarzyszom Thora z nadchodzącej produkcji.

Thor: Miłość i grom – nowy zwiastun

Trailer szerzej prezentuje bohaterów drugoplanowych w filmie. Nieco lepiej możemy przyjrzeć się drużynie Thora, w skład której wchodzi Korg, Walkiria, Jane Foster, Strażnicy Galaktyki (po raz pierwszy w materiałach promocyjnych możemy zobaczyć Rocketa i Groota!) oraz… krzyczące kozy. Tanngrisnir i Tanngnjóstr, czyli zwierzaki, które w mitologii ciągną rydwan Thora, w komiksach nazywają się Toothgnasher i Toothgrinder. Cieszymy się, że kozy będą mieć swój debiut także w MCU.

Oprócz towarzyszy marvelowego boga piorunów w zwiastunie pojawia się też na krótką chwilę Gorr Rzeźnik Bogów grany przez Christiana Bale’a. Na tę chwilę jednak wiemy bardzo niewiele na temat głównego antagonisty – więcej szczegółów o postaci poznamy zapewne dopiero w dniu premiery.

Co jeszcze możemy zobaczyć w trailerze? Thora w parodii szpagatu, z którego słynie aktor Jean Claude Van Damme. Nie da się ukryć, że reżyser Thora: Miłość i grom, Taika Waititi, podszedł do swojego nadchodzącego filmu z humorem i swobodą.