Od twórców The Sims 5 pojawiły się nowe informacje dotyczące trybu multiplayer. Deweloperzy nie chcą, by gra stała się MMO i „dyskryminowała” graczy, którzy preferują singleplayer. Dlatego też twórcy zapewniają, że multiplayer będzie tutaj przystępny dla każdego oraz niespecjalnie inwazyjny.
Project Rene, czyli właśnie The Sims 5 to tytuł, który wciąż jest na bardzo wczesnej fazie produkcji. W tamtym roku piraci dotarli do gry i mogli ją zobaczyć, jednak oficjalnych materiałów nie ma obecnie zbyt wiele.
Jak będzie wyglądał multiplayer w The Sims 5? Oficjalna wypowiedź twórców
Główny twórca The Sims 5, Grant Rodiek wypowiedział się na temat multiplayera w nowej grze. Wiemy, że nie będzie to w żadnym wypadku MMO. Twórcy mają swój pomysł na przedstawienie gry wieloosobowej, która przypadnie do gustu nawet graczom preferującym singleplayer.
To nie publiczna, współdzielona przestrzeń, gdzie wszystkiemu, co robisz, będą towarzyszyć inni gracze. Możesz grać samemu, na swoich zasadach i umożliwiamy również zapraszanie innych, także według twoich wytycznych. To struktura, którą wybraliśmy oraz myślimy, że był to bardzo dobry wybór, perfekcyjny dla serii The Sims.
Grant Rodiek
The Sims 5 będzie grą multiplatformową, pojawi się na PC oraz w wersji mobilnej. Wersja desktopowa będzie „prawdziwym, bogatym doświadczeniem”, do którego przyzwyczailiśmy się jako gracze. Mobilny odpowiednik pozwoli zagrać poza domem, to inne doświadczenie, jednak ściśle powiązane z grą na PC.
Rodiek opisuje balansowanie dwóch wersji jako „ogromne wyzwanie”. Rozgrywka łącząca PC i smartfony jest dość rzadko wykorzystywana przez twórców gier. Mimo wszystko dobre wykonanie sprawi, że doświadczenie na urządzeniu mobilnym oraz komputerze będzie podobne.
