Sonic z serialem animowanym od Netflixa

2 lutego 2021,
13:16
Dorota Żak

Mimo 30 lat na karku najszybszy jeż świata nie zwalnia ani na chwilę. Dopiero co pojawił się w filmie pełnometrażowym u boku Jima Careya, a już niedługo będziemy mogli zobaczyć go w animowanym serialu Sonic Prime od Netflixa.

Grupa bohaterów z Team Sonic
Na skróty
  • Netflix stworzy serial animowany o przygodach Sonica.
  • Sonic Prime będzie miał 24 odcinki.
  • Obejrzymy go w 2022 roku.

Sonic Prime ma być animowanym serialem 3D, który zadebiutuje na Netflixie w 2022 roku. Na początek otrzymamy aż 24 odcinki. Ich fabuła opierać się będzie na – jakżeby inaczej – ratowaniu świata przez niebieskiego jeża obdarzonego superszybkością. Na tym jednak się nie skończy, Sonic dostanie także okazję na odkrycie samego siebie.

Choć produkcja skierowana jest do młodszego widza (mówimy tu o grupie odbiorczej w wieku 6-11 lat), ma zapewniać jednocześnie rozrywkę dla całej rodziny, więc nawet długoletni fani Sonica powinni znaleźć w serialu coś dla siebie. Stworzeniem Sonic Prime zajmie się studio WildBrain, mające w swoim dorobku liczne tytuły kierowane przede wszystkim do dzieci (m.in. Fistaszki czy Carmen Sandiego). Reżyserką serialu została pracująca dla Netflixa Dominique Bazay.

Sonic na ekranach

Sonic Prime nie jest oczywiście jedynym przykładem pojawienia się niebieskiego jeża w produkcji telewizyjnej. Sonic występował w serialach już od lat 90. Do najbardziej popularnych przykładów można zaliczyć anime Sonic X z 2003 oraz utrzymany w komediowym tonie Sonic Boom z 2014 roku.

Oprócz regularnych występów w serialach animowanych Sonic ma na swoim koncie także debiut na ekranie kinowym. W zeszłym roku mogliśmy zobaczyć go w filmie Sonic. Szybki jak błyskawica, gdzie głosu użyczał mu Ben Schwartz, a towarzyszyli mu Jim Carey oraz James Mardsen. Jeszcze przed premierą tytuł wzbudził negatywne reakcje ze strony fanów z powodu tego, jak wyglądał w nim tytułowy bohater – zarzucano mu dziwną animację i brak podobieństwa do growego pierwowzoru. Twórcy filmu wyciągnęli lekcję z całej sytuacji i poprawili wygląd Sonica.