Ostatnie tygodnie w świecie gier obfitowały w liczne zapowiedzi nowości i towarzyszące im zwiastuny (w końcu tak zwykle jest, kiedy odbywa się impreza E3). Oficjalnej zapowiedzi doczekała się również gra Salt and Sacrifice, czyli kontynuacja Salt and Sanctuary stworzonego przez Ska Studios. Tytuł otrzymał pierwszy zwiastun przybliżający nieco klimat całości.
Krótki trailer był jednak tylko przedsmakiem do kolejnych materiałów promocyjnych. Po kilku dniach w sieci pojawiło się trwające 10 minut nagranie samej rozgrywki, które dużo lepiej przybliża nam, co znajdziemy w produkcji. Na zatopienie się w świecie Salt and Sacrifice będziemy musieli jednak trochę poczekać – premiera zapowiedziana została na 2022 rok. Dopiero wtedy ogramy tytuł na PC oraz PlayStation 4 i 5.
Salt and Sacrifice, czyli mroczny soulslike w 2D
Produkcja Ska Studios z 2016 roku, Salt and Sanctuary, przenosiła nas do dość brutalnego i mrocznego świata. Trafialiśmy w niej na wyspę nieoznakowaną na mapach, pełną mgły i dziwnych kreatur, przez które musieliśmy się przedzierać. Całość zainspirowana była grami z serii Dark Souls, ale w stylu 2D, z mocno stylizowanymi postaciami. I zdobyła pewną popularność.
Okazuje się więc, że świeże Salt and Sacrifice będzie wykorzystywać to, co wprowadził już jego poprzednik – rozbudowane elementy gatunku RPG pozwalające na odpowiednie dostosowanie postaci i jej klasy, dynamiczną walkę oraz niezbyt pogodny klimat. Gra zaoferuje również tryb kooperacji. Ze znajomymi zagramy i lokalnie, i za pomocą internetu. Wszystko po to, aby jak najskuteczniej zapolować na magów, co będzie naszym głównym zadaniem.
W grze wcielamy się w Naznaczonego Inkwizytora (Marked Inquisitor), czyli „skazanego przestępcę, oszczędzonego przez rękę sprawiedliwości w zamian za dożywotnią służbę w niekończącej się wojnie przeciwko magom”, jak to możemy przeczytać w wypowiedzi Jamesa Silvy ze Ska Studios na blogu PlayStation. Magowie to w tym wypadku właściwie potwory niezasługujące na odkupienie i nękające świat. Można się spodziewać, że nie będzie z nimi łatwo.