Rise of the Ronin, czyli nadchodzący exclusive na PlayStation 5, ma się ukazać już w marcu na całym świecie. A przynajmniej miał, bo jak się okazuje, najnowsza gra od Team Ninja nie trafi do odbiorców w Korei Południowej. Wszystko przez polityczne niesnaski i kontrowersyjne wypowiedzi reżysera produkcji, Fumihiko Yasudy.
Rise of the Ronin kontra polityka
Zacznijmy od wypowiedzi Fuhimiko, który w materiale z cyklu making of miał się zachwycać japońskim uczonym Yoshidą Shōin, porównując go nawet do Sokratesa. Sęk w tym, że Shōin popierał i promował teorię Jeonghana. Mówi ona o podboju terytorium Korei przez Japonię celem wzmocnienia pozycji w regionie.
To oczywiśnie nie spodobało się koreańskiej społeczności, przez co tamtejszy oddział SIE zdecydował się na zablokowanie Rise of the Ronin w tym kraju. Wyłączono również przedsprzedaż w PS Store dla tamtejszych kont. Wiele osób zareagowało na tę informację z radością, wśród komentarzy możemy przeczytać, że niektórzy gracze całkowicie zignorują tą i następne produkcje Team Ninja.
Ciągle czekamy na oficjalne wyjaśnienia ze strony samego PlayStation, ale wiele wskazuje, że decyzja jest pewna i ostateczna.