Reżyser Diablo 4 zdradza plan monetyzacji gry. Pojawią się rozszerzenia oraz przepustki bojowe

10 grudnia 2022,
13:28
Arek Grabowski
Barbarzyńca z Diablo 4 walczy z potworami w pustynnej scenerii.
Na skróty
  • Diablo 4 nie będzie oferować systemów pay-to-win.
  • W grze pojawią się sezony oraz płatne, nieobowiązkowe przepustki.
  • Twórcy będą wprowadzać rozszerzenia „premium”.
  • Blizzard gwarantuje, że infrastruktura sieciowa Diablo 4 będzie lepsza niż w każdej innej odsłonie serii.

Diablo 4 pojawi się w czerwcu 2023 roku – rozpoczęto już przedsprzedaż. Reakcje graczy po oficjalnym ogłoszeniu daty oraz większej ilości szczegółów o grze są bardzo pozytywne. Mimo wszystko plany monetyzacji gry odegrają tu niezwykle ważną rolę ze względu na bardzo agresywne mikropłatności w Diablo Immortal. Te umożliwiają wydawanie nawet tysięcy dolarów dla pojedynczej postaci i nie ma gwarancji otrzymania przedmiotów, na które liczy gracz.

Nowa odsłona serii będzie jednak monetyzowana zupełnie inaczej. O planach na Diablo 4 w wywiadzie z serwisem Eurogamer wypowiedział się sam Joe Shely, czyli reżyser gry. Tutaj Blizzard nie wykorzysta systemów znanych z produkcji free-to-play. Mimo wszystko Diablo 4 będzie monetyzowane w sposoby popularne w innych grach AAA. Pojawią się między innymi sklep wewnętrzny, gdzie można wydawać prawdziwe pieniądze, płatne karnety bojowe czy też rozszerzenia “premium”.

Reżyser gry o planach monetyzacji Diablo 4. W tej produkcji nie pojawią się mechaniki pay-to-win

Podczas wywiadu z Eurogamerem, o którym wspomniałem powyżej, Joe Shely mówi o monetyzacji oraz przyszłym rozwoju Diablo 4. Warto zauważyć, że podkreślone zostały różnice między mobilnym Diablo Immortal, które dostarczyło wielu pozwów dla Blizzarda oraz negatywnych komentarzy. Wykorzystano tam mechaniki pay-to-win, co niemal całkowicie eliminuje rywalizację lub nawet znaczenie zdobywania postępów w grze.

Warto zauważyć, że Diablo 4 mocno różni się od poprzednich odsłon. Gra będzie oferować bardziej otwarty świat i „wolność” w rozgrywce. Plany monetyzacji są więc również zupełnie inne. Na to jednak wpływ ma także reakcja fanów związana z pay-to-win w Diablo Immortal.

Zamierzamy wydawać rozszerzenia z nowymi historiami, zadaniami i klasami dość często. Nasz live service dostarczy również kolejne sezony co trzy miesiące, które będą zmieniać oraz dodawać znacznie więcej niż miało to miejsce w Diablo 3. Tak, gra otrzyma przepustki bojowe zawierające towarzyszy czy sezonowe przedmioty kosmetyczne.

Każdy otrzyma dostęp do sezonowych trybów i zadań zupełnie za darmo. Płatna przepustka będzie jedynie rozszerzeniem, którego nie trzeba posiadać, by cieszyć się rozgrywką. Zakup rozszerzenia będzie niepotrzebny, jeśli chodzi o udział w kolejnych sezonach, ponieważ są one po prostu darmowe.

Joe Shely, reżyser gry Diablo 4

W wywiadzie Joe Shely wspomina również o tym, że nie będzie możliwe “płacenie za moc postaci”. To bardzo ważne, ponieważ Diablo Immortal miało ten problem. Dodatkowo reżyser zapewnia, że zostanie poprawiona infrastruktura sieciowa. Można spodziewać się krótszy kolejek (o ile wystąpią) oraz szybszego logowania. Pamiętamy problem z uruchomieniem gry na premierę Diablo 3. Teraz studio gwarantuje, że taka sytuacja się nie powtórzy i wszystko będzie działać, jak należy już od momentu wydania produkcji.