Niejedna i niejeden z was zapewne pamięta bardzo popularną grę na Nintendo 64 kryjącą się pod tytułem GoldenEye 007. Ta strzelanka pierwszoosobowa oparta na filmach o Jamesie Bondzie zapadła w pamięć wielu starszym graczom. Dynamiczna rozgrywka i ładna – jak na ówczesne czasy – oprawa graficzna przyciągały mnóstwo osób.
Sama produkcja popularna jest również w świecie speedrunnerów do dzisiaj. Obecny rekord świata należy do gracza DuskyLW za 19 minut i 22 sekundy, a pobity został nie tak dawno, bo w czerwcu 2020 roku. To wszystko pokazuje, że gra nadal jest żywa i dość popularna w niektórych środowiskach.
„James Bond GoldenEye 007 prawdopodobnie nadejdzie wkrótce – obstawiam kilka następnych tygodni”
Takimi słowami podgrzewa atmosferę Jeff Grubb – dziennikarz portalu VentureBeat. Co ciekawe, za ogłoszeniem gry miałby stać Microsoft, nie wiadomo jednak, jak będzie to już w kwestii samej produkcji czy wydawnictwa.
Myślę, że to Microsoft będzie tym, który ogłosi powrót [gry GoldenEye 007 – przyp. red.].
Jeff Grubb
Jest to o tyle zaskakujące, że oryginalnie za tytuł odpowiadało Nintendo. Być może miałoby to być rozwiązanie stricte marketingowe – czas pokaże. Warto przypomnieć, że rok 2022 będzie wyznaczać 70. rocznicę całej marki Jamesa Bonda, więc byłoby to idealną okazją na ogłoszenie premiery gry.
Remaster GoldenEye 007 już wyszedł, tyle że nie dla każdego
Rok temu Microsoft poinformował o tym, że zakopał już jedną odświeżoną wersję gry na Nintendo 64 i Xboxa 360 ze względu na problemy z licencją. Gra w wersji na Xboxa mimo to wypłynęła do sieci przez jeden z portali do udostępniania plików. Ci, którzy dorwali się do tych plików oraz posiadają zmodyfikowane konsole lub emulatory, mogli przetestować grę. Zdania były jednak podzielone.
GoldenEye 007 HD is the greatest remaster you’ll likely never play.
Portal VideoGamesChronicle
Poniżej zamieszczamy nagranie z wersji, która wyciekła niedawno do sieci.