Znając już datę premiery drugiej części Marvel’s Spider-Man, czyli 20 września tego roku, dobrze by było wiedzieć, z kim będziemy mieć do czynienia w grze. Tę informację przybliżył nam koncert na The Game Awards 10-Year Concert.
Harry Osborn jest bardzo ważną postacią dla historii z obu gier (Marvel’s Spider-Man i Marvel’s Spider-Man: Miles Morales), lecz poza jakimiś mniejszymi wzmiankami próżno go było szukać w obu częściach. Niemniej, do tej pory nikt nie był tak na 100% pewny tożsamości ludzkiego żywiciela Symbiota – aż do teraz.
Harry Osborn Venomem w nowym Spider-Manie?
Wszystko wskazuje na to, że protagoniści (Peter Parker i Miles Morales) będą zmuszeni zmierzyć się z Venomem jako głównym antagonistą. Do tej pory jednak tożsamość Symbiota pozostawała tajemnicą. Fani już od dawna spekulowali, że to Harry Osborn jest Venomem, ale ta teoria nie została potwierdzona. W pewnym momencie reżyser Marvel’s Spider-Man 2, Bryan Intihar, powiedział, że Eddie Brock (który był oryginalnym alter ego Venoma) nie znajdzie się w grze. Tym samym teorie fanów zaczęły być coraz bardziej prawdopodobne.
Potwierdził je koncert muzyki z nowego Spider-Mana. YouTuber Eval Filarca był na widowni i udostępnił nagranie z wykonania głównego motywu muzycznego z gry. Pod koniec melodii, na ekranie nad sceną, możemy zauważyć Normana Osborna podchodzącego do Harry’ego, który na swoich ramionach ma czarne, wijące się ślady, co jest wyraźnym odniesieniem do postaci Venoma. Być może w którymś momencie gry Symbiot przejdzie z Petera na Harry’ego. Dowiemy się tego już niedługo!
Poniżej zamieszczamy nagranie z koncertu:
