Space Lizard Studio nadal pracuje nad swoim nowym tytułem, będącym przygodowym rogulitem z nieco horrorową atmosferą. W Paper Cut Mansion – bo o nim oczywiście mowa – wcielimy się w detektywa policyjnego, Toby’ego, którego zadaniem staje się eksploracja tytułowej posiadłości i rozwiązanie jej tajemnic. Zebrane w ten sposób dowody przybliżą nas do odkrycia prawdy, a znalezione przedmioty pozwolą na dostosowanie swojego ekwipunku do każdorazowej rozgrywki. Bo warto pamiętać, że jakakolwiek śmierć naszej postaci w Paper Cut Mansion oznacza, że musimy od początku zaczynać przygodę w generowanych proceduralnie lokacjach. Z tego też powodu kolejne podejścia do gry będą się od siebie zdecydowanie różnić. Do tego dodajmy jeszcze 27 możliwych zakończeń, zadania do wykonania, a także liczne zagadki i otrzymamy tytuł z potencjałem zatrzymania przy sobie gracza na długie godziny.
Paper Cut Mansion – wycinankowa grafika na fragmentach gameplayu
Już sam opis gry brzmi intrygująco, jednak na tym nie koniec. Tym, co dodatkowo wyróżnia Paper Cut Mansion jest z pewnością ciekawa oprawa graficzna, przypominająca – jak wskazuje nazwa – papierowe wycinanki. Zarówno bohaterowie, jak i elementy lokacji wyglądają jakby mogły zostać ręcznie złożone przy odpowiedniej dozie cierpliwości (dla chętnych polecamy materiał z kanału YouTube Space Lizard Studio, na którym można zobaczyć jak powstawały modele postaci, od pierwszego szkicu do finałowe animowanej wersji). Fragmenty samej gry zostały natomiast pokazane w udostępnionym przez twórców nowym zwiastunie.
Gra zadebiutuje jeszcze w tym roku na PC, PlayStation 4 i 5, Xboxie One i Series X/S oraz Nintendo Switch.