Naughty Dog, studio odpowiedzialne między innymi za The Last of Us, ogłosiło wewnętrzne zwolnienia. Pracę straci niestety ponad 25 deweloperów. Serwis Kotaku informuje, że zwolnienia dotyczą kilku działów – artystycznego, produkcyjnego i kontroli jakości. Wybrane osoby stracą pracem wraz z końcem października, wtedy umowy zostaną rozwiązane.
Warto zauważyć, że studio po prostu skróciło kontrakty zewnętrznych deweloperów. Żadna zwolniona osoba nie otrzyma żadnej odprawy. Według informacji ze źródeł pracownicy są „naciskani, by zachować wiadomości w tajemnicy” – dotyczy to zarówno obecnie pracujących osób, jak i zwolnionych.
Czy zwolnienia w Naughty Dog wpłyną na pracę nad obecnymi projektami?
Według podejrzeń zwolnieni deweloperzy mogą być osobami, którzy rzeczywiście pracują przy wieloosobowym The Last of Us. Najprawdopodobniej wewnętrzne zmiany w Naughty Dog nie zakłócą pracy nad obecnymi projektami. Warto zauważyć, że zwolnienia nie są stosunkowo duże. Na przykład z Epic Games niedawno musiało odejść ponad 830 pracowników.
Naughty Dog wciąż pracuje nad wieloosobowym The Last of Us, nie zdradzając żadnych informacji o grze. Nadal nawet tytuł i data premiery nie są znane. Zwolnienia to najprawdopodobniej kwestia restrukturyzacji – potencjalnie może również chodzić o redukcję kosztów.
