Następca konsoli Nintendo Switch może mieć pewne problemy ze wsteczną kompatybilnością. Analizę tego problemu przeprowadził deweloper z NightDive Studios, czyli ModernVintageGamer. Najnowsze wideo pokazuje, jakie elementy może mieć następca Nintendo Switch. MVG wskazuje, dlaczego nadchodząca konsola będzie potencjalnie powodować problemy ze wsteczną kompatybilnością.
Nowy sprzęt w połączeniu ze sposobem kompilacji aktualnego oprogramowania Nintendo sprawia, że wsparcie dla starszych gier nie jest tak oczywiste. W materiale wideo wymieniono dość dokładne argumenty dotyczące nadchodzącego urządzenia.
Dlaczego następca Nintendo Switch może być niekompatybilny z poprzednią generacją?
Teraz Nintendo Switch wykorzystuje do działania układ Tegra X1 od NVIDII. Według MVG zmiana tego elementu w nowej konsoli będzie oznaczać konieczność ponownej kompilacji gier. Warto zauważyć, że gracze są dość pewni o tym, że Tegra X1 zostanie zmieniona, ponieważ ta część była implementowana między innymi do telewizorów Android z 2015 roku. Układ jest przestarzały i nie oferuje satysfakcjonującej wydajności, by wybrać go dla nowej konsoli Nintendo.
MVG daje kilka pomysłów, które mogą rozwiązać problem wstecznej kompatybilności na Switchu. Deweloper proponuje wykorzystanie emulacji starszej konsoli przy użyciu nowej. Dobrym pomysłem będzie również stworzenie kompatybilności między Tegra X1, a nowym układem — to jednak wymaga bardzo dużo prac według MVG.
Switch 2 może również zostać wyposażony w starszy układ oprócz tego głównego. Dzięki temu gry z pierwszej konsoli będzie można uruchomić bez ponownej kompilacji. W ten sposób jednak koszty sprzętu wzrosną i gracze zostaną zmuszeni do korzystania takich samych nośników jak w pierwszym Switchu.