Najciekawsze zapowiedzi czerwcowych konferencji

20 czerwca 2022,
09:11
Wielu autorów

W tym roku jedna z największych konferencji growych czyli E3 nie odbyło się. Mimo tego, w terminie, w którym zazwyczaj te targi się odbywało, odbyło się kilka bardzo dużych pokazów gier. Przyjrzyjmy się najciekawszym tytułom, które zostały wtedy pokazane.

Spod pióra Michała Kaźmirczaka

The Alters

Polskie 11 bit Studios ujawniło swoją nową produkcję – grę The Alters, która ma opowiadać o Janie Dolskim. Mężczyznę, która na innej planecie, musiał stworzyć alternatywne wersje samego siebie, które mają pomóc mu przetrwać. Jedyne co zostało nam pokazane, to trailer, który nie prezentuje samej rozgrywki. Przez to trudno nam powiedzieć czym dokładnie The Alters będzie. Sam klimat jednak już teraz wygląda niesamowicie intrygująco.

Nivalis

Nivalis to gra twórców Cloudpunk, która rozgrywa się w tym samym uniwersum i mieście co produkcja o byciu dostawczą w cyberpunkowym mieście. Nivalis jednak ma być całkiem innym gatunkiem – ma być symulatorem życia, który pozwala na prowadzenie różnego rodzaju budek z jedzeniem, restauracji a także klubów. Oprócz tego gra będzie pozwala także rozgrywać czas bohatera poza pracą – różne aktywności w wolnym czasie oraz możliwość poznania niezależnych bohaterów.

Nie ukrywam jednak, że pokazany ostatnio trailer budzi pewne wątpliwości. Gra nie wygląda już tak wyjątkowo jak Cloudpunk (zmieniony został styl graficzny, szczególnie pod względem postaci), a dodatkowy wydaje się być dość plastikowa i generyczna. Póki co mam jednak jeszcze pewną dozę zaufania do deweloperów z ION Lands i liczę, że Nivalis będzie lepszą grą, niż wygląda na to z pierwszego trailera.

Pentiment

Przygodówka zapowiedziana przez Obsidian to jeden z ciekawszych tytułów jakie zostały po raz pierwszy zaprezentowane ostatnio. Będzie to raczej niewielka produkcja, w której będziemy kierować postacią żyjącą i pracującą w klasztorze, a dodatkowo zostanie wplątani w serię morderstw. Tym co jednak głównie kupuje mnie w Pentiment to styl graficzny – cała gra wygląda jakbyśmy rozgrywali ją na stronicach średniowiecznych ksiąg.

Spod pióra Pawła Trawińskiego

Forza Horizon 5 Hot Wheels

Zacznę od kontrowersyjnej opinii, ponieważ ucieszyła mnie wiadomość, że pierwsze duże rozszerzenie do zręcznościowej części cyklu Forza ponownie zabierze nas do świata zabawkowych samochodzików Hot Wheels. Malkontenci mogą zarzucić twórcom recykling pomysłów z trzeciej części Forzy Horizon i jestem w stanie ich zrozumieć. Niektórzy mogli poczuć się rozczarowani brakiem bardziej „realistycznego” rozszerzenia. Choć sam jestem zdziwiony, że w piątej części cyklu już pierwszy dodatek jest „zabawkowy” i oderwany od rzeczywistości (w przypadku obu poprzednich odsłon było to drugie roszerzenie), to Forzę Horizon 3 Hot Wheels wspominam bardzo ciepło, bo była tak inna od tego co oferowała podstawowa wersja gry. W końcu, który chłopiec czy dziewczynka bawiąc się zabawkowymi samochodzikami nie marzył, aby samemu pokonywać te szalone pętle i skocznie?

The Plucky Squire

Choć Devolver Digital jak zawsze postawiło na widowiskową otoczkę wokół swojego krótkiego pokazu, to jedna z przedstawionych gier zainteresowała mnie bardziej niż pozostałe. The Plucky Squire urzekł mnie historią małego bohatera w wielkim i rzeczywistym z punktu widzenia gracza świecie, ale to nie jedyny aspekt przykuwający uwagę (na szczęście, bo nie każdego może cieszyć się zwykła mikroskala tak jak mnie). Na zwiastunie mogliśmy obejrzeć rozgrywkę przypominającą pierwsze Zeldy, jak również remastery, między innymi Link’s Awakening. Do tego mnóstwo mini-gier różnicujących gameplay i zapowiada się relaksująca gra RPG. A po odkryciu Cat Quest czuję niedosyt takich prostych, ale nie prostackich tytułów.

Palworld

Pokemony, broń palna i elementy survivalowe – czy muszę wymieniać dalej? Choć zaprezentowany w trakcie Summer Game Fest Palworld był znany już od jakiegoś czasu, to dobrze było zobaczyć nowy zwiastun z nadchodzącej gry. Tytuł od Pocket Pair wydaje sie być spełnieniem marzeń wszystkich tych, którzy uważali czołową serię od Nintendo za nieco zbyt infantylną. Ten abstrakcyjny koncept jest tak różny od wszystkiego co do tej pory widzieliśmy, że nawet ja (będąc ogromnym anty-fanem gier z elementami survivalowymi) czekam na ten tytuł. I tylko jedno pytanie nie daje mi spokoju. Jakim cudem twórcy Palworld nie zostali jeszcze pozwani przez Nintedo za uderzające podobeiństwo do serii Pokemon?