Pokémony Scarlet & Violet zadebiutują na Switchu już za niecałe trzy tygodnie, a dokładnie 18 listopada. Wraz z zbliżającą się premierą pojawiają się coraz to nowsze materiały prezentujące niektóre oblicza produkcji. Niedawno poznaliśmy tożsamość nowego duchowego stworka Greavarda. Tym razem przyszła kolei na legendarki, czyli Koraidon i Miraidon. Nowe mechaniki związane z Pokémonami okładkowymi, niewątpliwie wprowadzą powiew świeżości do świata wykreowanego przez Game Freak.
Nowy rower w Pokémon Scarlet & Violet
Dla mnie osobiście koncept legendarnych Pokémonów od zawsze był średnim pomysłem. W mojej ponad dziesięcioletniej przygodzie ani razu z nich nie korzystałem. Głównie było to spowodowane tym, że legendarkę otrzymywało się pod koniec rozgrywki, kiedy to już miałem skompletowaną drużynę, a nowy potężny Pokémon nie był na tyle mocny, aby znalazł miejsce wśród mojej szóstki. Sytuacja w najnowszej odsłonie serii może okazać się rewolucyjna. Koraidon i Miraidon będą dla nas dostępni od najwcześniejszych chwil rozgrywki. Możemy ich porównać do rowera w wcześniejszych odsłonach, czyli ich pomoc w kwestii eksploracji regionu Paldea będzie nieoceniona. W materiale udostępnionym przez Nintendo możemy zauważyć że nowe Pokémony pozwolą nam na m.in. szybowanie, wspinaczkę, pływanie, czy też szybką jazdę w postaci motoru. A jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej na temat Pokémon Scarlet & Violet, zapraszam tutaj
Niewątpliwie Pokémony Scarlet & Violet zapowiadają się interesująco, będzie to w jakimś stopniu rewolucyjna część gier z serii Pokémon. Jedyne czego możemy się obawiać to wydajność gry. Produkcja pojawi się tylko i wyłącznie na Nintendo Switch, a jak wiemy, pięcioletnia konsola już zaczyna utykać pod naporem wymagań najnowszych tytułów.