Twórcy Killing Floor 3, Tripwire Interactive, niespodziewanie pokazali grę w czasie Gamescom Opening Night Live. Okazuje się, że gra jest we wczesnej fazie produkcji. Tytuł ma nadal pozostać kooperacyjną strzelanką dla maksymalnie 6 osób, ale niestety potwierdzono także inny element. W grze nie zabraknie mikrotransakcji.
Płatności w Killing Floor 3 nie będą takie złe
Zanim jednak zaczniecie się oburzać, to uspokajam, że Killing Floor 3 nie będzie zawierać elementów pay-to-win. Wszelkie aktualizacje pozostaną darmowe, a przyjdzie nam płacić jedynie za elementy kosmetyczne. Tak przynajmniej twierdzi dyrektor kreatywny Bryan Wynia w rozmowie z PCGamesN.
Takie rozwiązanie ma umożliwić graczom nie tylko pokazanie się, ale także lepszą immersję poprzez „dopasowanie” swojego wizerunku do świata Killing Floor 3. Do tego oczywiście dochodzi możliwość skomponowania wizerunków całej drużyny w trybie kooperacji, by się zgrać i wspólnie cieszyć efektem.
Killing Floor 3 ukaże się na Xbox Series X/S, PS5 i PC, ale nie znamy nawet przybliżonej daty premiery.
