Google płaciło Ubisoftowi za porty gier na Stadię?

2 marca 2021,
00:19
Michał Kaźmirczak

Stadia, czyli platforma firmy Google, wydaje się radzić sobie coraz gorzej. Wielki koncern dopłaca już wydawcom gier, żeby oni portowali swoje gry na Stadię.

Na skróty
  • Google miało płacić dużym wydawcom, by portowali swoje gry na Stadię.
  • Ubisoft miało w ten sposób otrzymać 20 milionów dolarów.
  • Innym wymienianym w tym kontekście wydawcą jest Take-Two Interactive.

Google Stadia to usługa, która pozwala grać w streamowane na serwerze gry. Dzięki temu nawet na słabym sprzęcie można cieszyć się produkcjami z najwyższej półki. Oczywiście do sprawnego działaniu usługi wymagane jest stałe i szybkie łącze internetowe, ponieważ wszystko, co dzieje się na naszym ekranie, jest przesyłane do nas z serwera. Więcej o usłudze możecie przeczytać w naszym artykule.

Google płaci Ubisoftowi oraz innym wydawcom

Google, według przygotowanego przez Jasona Schreiera z serwisu Bloomberg raportu, płaci wydawcom miliony dolarów za to, żeby portowali oni swoje gry na Stadię. Podobno koncern w ten sposób musiał przekonać firmy, które nie były chętne do tworzenia wersji swoich produkcji przeznaczonych na tę platformę.

Jednym z beneficjentów takiej polityki Google miała być firma Ubisoft. Według wspomnianego wcześniej raportu wywodzący się z Francji wydawca miał otrzymać 20 milionów dolarów za przygotowanie wersji swoich tytułów na platformę Stadia. Umowa dotyczyła podobno tytułów z serii The Division i Assassin’s Creed. Inną pojawiającą się w raporcie firmą jest Take-Two Interactive, która miało otrzymać pieniądze za przygotowanie portu m.in. Red Dead Redemption 2.

Jest to już kolejna kontrowersyjna w ostatnim czasie wiadomość dotycząca Google Stadia. Na początku lutego mogliśmy dowiedzieć się o tym, że koncern zamknął swoje własne wewnętrzne studia, które odpowiedzialne były za tworzenie produkcji dedykowanych tej platformie. Według oficjalnych informacji Google nie planuje w najbliższym czasie wstrzymania wspierania Stadii, a gry na nią mają być tworzone przez studia zewnętrzne.