Test klawiatury Genesis Thor 303 – estetyczna, pełnowymiarowa, ale co poza tym?

9 lipca 2022,
22:58
Jakub Jasiński

Firma Genesis słynie ze sprzętu gamingowego dobrej jakości w przystępnej cenie. Jakiś czas temu producent poszerzył swoją ofertę o nową, pełnowymiarową klawiaturę mechaniczną – Thor 303. Czy kolejny produkt rodzimej marki jest warty uwagi? Zapraszamy do zapoznania się z naszą recenzją jednego z najnowszych modeli w katalogu firmy Genesis.

Test i recenzja Genesis Thor 303 RGB - biała wersja z podświetleniem od boku

Czym Genesis Thor 303 będzie przyciągał konsumentów? Jeżeli chodzi o aspekty wizualne, to oko ucieszyć może biały, estetyczny kolor, który wraz z eleganckimi cięciami i umieszczonymi logotypami, sprawia wrażenie urządzenia droższego, niż w rzeczywistości jest. Wielu użytkowników bez wątpienia zadowoli także obecność bloku numerycznego. Fakt, że producent zastosował tu funkcjonalność hot swap, a więc możliwość łatwej i szybkiej podmiany przełączników, czyni ten model sprzętem, który wystarczyć powinien na naprawdę długo. Thor 303 nie obył się jednak bez wad, do których zaliczyć można przede wszystkim luźne i hałasujące stabilizatory, czy nieco zbyt ciemne podświetlenie, które są najprawdopodobniej efektem zwykłego cięcia kosztów w celu wyposażenia klawiatury w kilka ważnych funkcji ze wspomnianym hot swapem na czele. Na szczęście w ogólnym rozrachunku bohater naszej recenzji odznacza się zdecydowanie większą liczbą istotnych zalet i to właśnie z tego powodu zasłużył dziś na solidną „czwórkę”.

4.0 /5
  • Zastosowanie hot swapa przełączników.
  • Dobre spasowanie.
  • Wysokiej jakości materiały.
  • Ładne, pastelowe podświetlenie RGB.
  • Twarde keycapy.
  • Estetycznie zaprojektowana.
  • Przewód w oplocie (kolor adekwatny do klawiatury).
  • Tylko jedna wersja kolorystyczna.
  • Podświetlenie mogłoby być jaśniejsze.
  • Klawiatura czasami „gubi” swoje ustawienia.
  • Dość głośne stabilizatory.
  • Brak podkładki pod nadgarstki.

Przeznaczenie: Dla graczy
Układ klawiszy: Standardowy (US)
Mechanizm klawiszy: Mechaniczna
Typ przełącznika: Outemu Brown
Rodzaj klawiatury: Pełnowymiarowa
Podświetlenie: Tak
Kolor podświetlenia: RGB
Liczba trybów podświetlenia: 25
Komunikacja: Przewodowa
Długość przewodu: 180 cm
Liczba klawiszy: 104
Klawisze multimedialne: Tak
Liczba klawiszy multimedialnych: 11
Częstotliwość próbkowania: 1000 Hz
Dystans do aktywacji klawisza: 1.8 mm
Siła nacisku do aktywacji klawisza: 55 g
Żywotność klawiszy: 50 mln.
Czas reakcji: 8 ms
Obsługiwane systemy operacyjne: Android, Linux, Windows 10, Windows 7, Windows 8, Windows Vista, Windows XP
Profil: Wysoki
Materiał: Aluminium, Plastik
Technologia nadruku: Double injection
Wbudowana pamięć: Tak
Złącza: USB 2.0 Typ-A
Kolor: Biały
Akcesoria w zestawie: 2 zapasowe przełączniki mechaniczne, Klips
Długość: 442 mm
Szerokość: 136 mm
Wysokość: 36 mm
Waga: 1152 g

Test Genesis Thor 303 – opakowanie i jego zawartość

Na początek zacznę od omówienia opakowania – zarówno jego wyglądu, jak i zawartości. Zewnętrzne pudełko jest utrzymane w ciemnych barwach, ozdobione czerwonymi barwami – nawiązującymi do gamingowego stylu oraz logo producenta. Frontowa część została zarezerwowana dla wizualizacji klawiatury Thor 303. Oprócz niej znajduje się tu także informacja o zastosowanych przełącznikach i podświetleniu RGB. Nie zabrakło również pełnej nazwy urządzenia wraz z bardzo ważną informacją o szybkiej i łatwej możliwości podmiany przełączników.

Test Genesis Thor 303 - przód opakowania

Tylna część opakowania to przede wszystkim szczegółowa specyfikacja klawiatury, jak i samych przełączników. Dodatkowo znalazły się tu informacje o funkcjach, budowie oraz dodatkowym oprogramowaniu, które zwiększa wydajność Genesis Thor 303. Niemalże cały tekst jest w języku angielskim, tylko niewielka, kilkulinijkowa informacja na spodzie została przetłumaczona na polski.

Tył opakowania

Po zdjęciu zewnętrznej, barwnej warstwy opakowania, oczom ukazuje się gruby, szary karton. Wewnątrz w piankowym worku schowana jest klawiatura Thor 303, instrukcja (również w języku polskim), naklejki oraz woreczek z dwoma przełącznikami i chwytakami umożliwiającymi zdemontowanie ich z urządzenia. Nie zabrakło również keycap pullera, który jest standardem nawet wśród tańszych urządzeń.

Zawartość opakowania

Wygląd zewnętrzny

Genesis Thor 303 to klawiatura pełnowymiarowa tzn. zawiera także część numeryczną. Taki format przysłuży się nie tylko graczom, którym jest dedykowany produkt, ale także osobom pracującym, wklepującym sporą ilość tekstu, jak i liczb. Producent nie zapewnił więcej wersji kolorystycznych poza białą. Trochę szkoda – pomimo, że sprzęt jest niezwykle estetyczny w tej wersji, to nietrudno ją ubrudzić, co potrafi zepsuć cały efekt.

Konstrukcja nie wyróżnia się ponad inne w podobnej półce cenowej. Wierzchnia płyta klawiatury została wykonana z metalu, a konkretniej aluminium o matowej powierzchni. Dzięki temu światło „rozlewa” się subtelnie, z klasą. Pozostała część Thor 303 to tworzywo sztuczne, które zostało bardzo dobrze i ciasno spasowane. Nie ma tu mowy o jakimkolwiek skrzypieniu. Logo Genesis, które znajduje się tuż na strzałkami jest typowym zabiegiem twórców peryferii komputerowych. Na pochwałę zasługuje jednak umieszczenie nazwy klawiatury na prawym profilu – zdecydowanie dodaje uroku.

Przewód także został utrzymany w kolorystyce klawiatury – jest biały i mierzy 1,8 m. Zakończony został wtyczką USB 2.0. Dobrą decyzją projektantów jest także zastosowanie oplotu, który prezentuje się ładnie i nie usztywnia zbyt mocno kabla, a zdecydowanie wydłuża jego żywotność.

Test Genesis Thor 303 - przewód USB w oplocie

Wymiary Thor 303 to 442 × 136 × 36 mm (długość × szerokość × wysokość). Układ jaki zastosował producent to QWERTY US, który cechuje się wyższym i szerszym u góry przyciskiem Enter. Na spodzie klawiatury znajdziemy naklejkę z numerem seryjnym, a także cztery, sporej wielkości gumy antypoślizgowe. Umieszczone zostały one również na stopkach umożliwiających jednostopniowe podwyższenie urządzenia. U szczytu zostały wyżłobione kanaliki do ułożenia przewodu USB w zależności od preferencji.

Skróty klawiszowe

Pomimo pełnego wymiaru, Thor 303 została wyposażona w szereg skrótów klawiszowych. Aktywacja polega na jednoczesnym wciśnięciu klawisza funkcyjnego (FN) i przycisku, który posiada nadrukowaną informację. Dzięki temu można zarządzać multimediami i podświetleniem wprost z klawiatury. Genesis przewidziało też gotowe profile podświetleń dla konkretnych gier i gatunków. Ciekawym zabiegiem jest zastosowanie opcjonalnych strzałek w miejscu przycisków WSAD. Teoretycznie zbędny zabieg, gdy urządzenie posiada wbudowane klasyczne, ale jednak miły gest do osób, które wolą na co dzień operować lewą ręką.

Test klawiatury Genesis Thor 303 - prezentacja przycisków

Przełączniki i keycapy

W klawiaturze Genesis Thor 303 zastosowano znane i cieszące się popularnością przełączniki Outemu Brown. Jako switche tactile (dotykowe) cechują się nieco większym oporem niż liniowe (np. Red), a także wyczuwalnym klikiem. Ich praca jest praktycznie bezgłośna. Do aktywacji jest wymagany nacisk o sile 55 g oraz wysokość wciśnięcia na poziome 4 mm. Żywotność została oszacowana na 50 milionów „klików”.

Prezentacja key capów i switchy

Gdy mówimy o przełącznikach, ciężko nie pochwalić producenta za możliwość łatwej i szybkiej ich podmiany. Dzięki zastosowaniu hot swapa, switche można wyjąć za pomocą metalowych szczypiec dołączonych do zestawu. Taki mechanizm nie zmusza użytkownika do specjalnych czynności jak lutowanie. Piny stykają się z PCB dzięki specjalnej konstrukcji. Szkoda jedynie, że gniazdo switcha jest standardowe dla Outemu, przez co skorzystanie z mechanizmów innych firm jest praktycznie niemożliwe, pozostaje zatem jedynie zmiana koloru i charakterystyki spod szyldu Outemu.

Dodatkowe akcesoria

Wracając do głośności, pomimo, że przełączniki są praktycznie niesłyszalne, to jednak większe przyciski są dość głośne za sprawą stabilizatorów. Ewidentnie posiadają luz i nie zostały nasmarowane. O ile druga kwestia w tym budżecie jest normą ze względu na cięcia kosztów, tak pierwsza lekko niepokoi. Spacja wydaje na tyle głośny dźwięk, że spokojnie byłaby w stanie obudzić innych domowników.

Zbliżenie na switche umieszczone w klawiaturze

Nasadki zostały wykonane z podwójnej warstwy tworzywa sztucznego ABS. Nie da się w tym aspekcie do czegoś przyczepić. Keycapy są twarde, powierzchnia jest śliska, a światło ładnie przebija się przez mleczny plastik. Font zastosowany w klawiaturze jest typowy dla sprzętu gamingowego – posiada charakterystyczne przerwy w literach celem dodania „pazura” urządzeniu. Nie zabrakło również nadrukowanych informacji na klawiszach funkcyjnych. Przez to, że zostały nałożone po produkcji nasadek, nie są w żaden sposób podświetlane.

Podświetlenie w Genesis Thor 303

Zastosowane oświetlenie RGB w Thor 303 jest bardzo żywe i przyjemne dla oka. Barwy wpadają w odcienie pastelowe, przez co są bardzo intensywne ale nie rażące w oko. Na pochwałę zasługują tryby świecenia, których w oprogramowaniu jest naprawdę dużo. Efekt Prismo, chętnie reklamowany przez producenta na opakowaniu, to w rzeczywistości lekko zmodyfikowana fala przechodząca przez klawiaturę. Trzeba przyznać, że jest imponująca i na co dzień korzystałem właśnie z tego trybu.

Wartym zaznaczenia jest zastosowanie diod RGB bez barwy białej. W rezultacie nie otrzymamy takiego koloru świecenia. Teoria mówi, że mieszając je wszystkie, otrzymamy biel. W rzeczywistości switch świeci jednak na kolor wpadający w delikatny róż.

Wrażenia z użytkowania klawiatury

Thor 303 swoją budową zadowoli użytkowników, którzy na co dzień korzystają z bloku numerycznego. Nie da się ukryć, że przyspiesza on wprowadzanie dużej ilości liczb, a także przydaje się w wielu grach (np. sterowanie samolotem w GTA V). W czasie testów klawiatura sprawowała się bardzo dobrze. Zastosowane przełączniki są świetnym kompromisem gdy poza graniem chcielibyśmy spędzić dużą część swojego czasu na pisanie. Łączą one szybki czas reakcji (8 ms), a także komfort wprowadzania liter dzięki wyczuwalnemu kliknięciu. Wysokie umieszczenie przełączników wymusza jednak użycie nóżek, choć nie można ukryć faktu, że w zestawie najzwyczajniej zabrakło podkładki pod nadgarstki. Szkoda, że producent nie pokusił się o najzwyklejszą, plastikową dołączaną do zestawu.

Oprogramowanie

Genesis zapewnia do klawiatury Thor 303 dedykowaną aplikację. Pobrać można ją z oficjalnej strony producenta. Oprogramowanie jest bardzo proste ale zapewnia konfigurację wszystkich dodatkowych funkcji. Konfiguracja jest zapisywana na klawiaturze dzięki wbudowanej pamięci wewnętrznej. Ważnym zaznaczenia jest fakt, aby korzystać z softu należy wcześniej wykonać aktualizację klawiatury. Potrzebny plik znajduje się także w skompresowanym katalogu ze sterownikiem. Dopiero po tej instalacji program wykrywa prawidłowo klawiaturę i importuje do niej ustawienia.

Oprogramowanie klawiatury

Konfiguracja podświetlenia

Pierwszą i w zasadzie podstawową funkcjonalnością, którą zapewnia oprogramowanie jest zmiana podświetlenia klawiatury. Thor 303 korzysta z pełnej palety barw RGB, zatem możliwości jest nieskończenie wiele. Każdy klawisz można zabarwić na konkretny kolor wybrany przez użytkownika. Jeżeli nie jesteście fanami konfigurowania każdego przełącznika osobno, możecie skorzystać z jednej z gotowych konfiguracji. Jest ich na tyle dużo, że każdy powinien znaleźć coś dla siebie.

Konfiguracja podświetlenia w oprogramowaniu Genesis

Makra w Genesis Thor 303

W oprogramowaniu nie zabrakło również możliwości stworzenia własnych makr i przypisania ich do konkretnych przycisków. Aplikacja posiada również możliwość stworzenia profili, więc makra możecie przypisać pod użytkownika lub gry. Ułatwiają one także dzielenie urządzenia np. z innym członkiem rodziny.

Test Genesis Thor 303 - ustawianie makr

Ghosting i Key Rollover

Tak jak w przypadku każdej klawiatury mechanicznej, tak i w Genesis Thor 303 zjawisko Ghostingu nie występuje. Objawia się ono jako rejestrowanie nienaciśniętego przycisku w momencie gdy wciskamy kilka innych w jednym momencie. Jeżeli chodzi o Key Rollover, czyli ile wciśniętych klawiszy w jednym momencie może rejestrować klawiatura, to ta liczba jest nieograniczona. Ile damy radę wcisnąć, tyle zostanie aktywowanych.

Podsumowanie recenzji Genesis Thor 303

Klawiatura Genesis Thor 303 prezentuje wysoki poziom. Nie tylko wykonaniem i doborem materiałów wysokiej jakości, ale również zastosowanymi funkcjami. Na pochwałę zasługuje przede wszystkim pełny wymiar urządzenia. W ostatnich latach producenci tylko miniaturyzują swój sprzęt, przez co wybór nowej klawiatury się spłaszcza do okrojonych wymiarami urządzeń. Ciężko również przejść obojętnie obok zastosowania hot swapa – łatwego i przyjemnego sposobu wymiany przełączników. W zależności od tego czy znudzimy się klikiem brązowego mechanizmu, czy po prostu któryś ze switchy ulegnie uszkodzeniu, wystarczy dokupić nowy od Outemu (lub użyć jednego z dołączonych do zestawu) i wymienić bez najmniejszego problemu. Bardzo miłym zaskoczeniem jest masywność klawiatury. Sprzęt jest ciężki i stabilny na biurku, a jakiekolwiek niechciane przesunięcie jest niemożliwe. Zdecydowanie nie jest to urządzenie, które można zabrać ze sobą na LAN party (choć jest to możliwe), ale w obrębie domowego stanowiska komputerowego sprawdzi się idealnie.

Oświetlenie RGB w oświetlonym pomieszczeniu

Muszę też wspomnieć o wadach, które urządzenie posiada. Przede wszystkim zabrakło w zestawie podkładki pod nadgarstki. Przy klawiaturze pełnowymiarowej, która jest skierowana nie tylko do graczy, ale również do osób pracujących, przyciski znajdują się zbyt wysoko przez co dociskamy nadgarstki do biurka. Jest to oczywiście niepożądany efekt, który na dłuższą metę może sprawić dyskomfort. Inną malutką wadą, która w żaden sposób nie wpływa negatywnie na korzystanie z Thor 303 jest podświetlenie. Mimo że same odcienie barw są bardzo przyjemne, to jednak brakuje troszeczkę większej jasności. Wieczorami i nocami jest wystarczająco, ale w dzień i o zmierzchu czuć lekki niedosyt. Na koniec zostawiłem stabilizatory, które można w łatwy sposób poprawić samemu w domu, aby były cichsze i lepiej pracowały. Testowany model znajdziemy na półkach sklepowych w cenie 229 zł. Jeżeli możecie przymknąć oko na wyżej wymienione mankamenty – zdecydowanie jest to klawiatura warta rozważenia, głównie ze względu na blok numeryczny i możliwość łatwej wymiany przełączników.

Jakub Jasiński