Unboxing, czyli klasyka w stylu Fractal Design
Jeśli mieliście okazję czytać ostatnie recenzje Define 7 oraz Define 7 Compact, to doskonale wiecie, czego można się spodziewać po kartonie z Meshify 2. Fractal Design jest tutaj niezwykle konsekwentne – mamy do czynienia z takim samym projektem opakowania, które nawet wewnątrz wygląda estetycznie. Obudowa jest bardzo dobrze zabezpieczona do transportu, nawet w wariancie z przeszklonym panelem bocznym.
W opakowaniu znajdziemy tradycyjny już karton z akcesoriami. W przypadku Meshify 2 będzie to pudełeczko z elementami montażowymi, cztery dodatkowe tacki na dyski 3,5″/2,5″ oraz bezbłędna instrukcja. Nie znajdziemy tutaj jednak dodatkowego panelu górnego – obudowa posiada tylko jeden wariant topu.
Test Meshify 2 – wygląd zewnętrzny obudowy
Meshify 2 jest obudową bliźniaczą dla Define 7. Dzieli z nią ogrom cech zarówno we wnętrzu, jak i na zewnątrz. Meshify 2 stawia jednak przede wszystkim nacisk na większą przewiewność i to właśnie te różnice najbardziej rzucają się w oczy.
Znów mamy do czynienia z elegancką bryłą, ale tym razem z delikatnym twistem na froncie. Do redakcji GamesGuru dotarł wariant czarny, z lekko przyciemnianym panelem ze szkła hartowanego.
Front obudowy – charakterystyczny design Meshify 2
Front Meshify 2 stanowi panel z grubej, metalowej siatki, który powyginany jest w geometryczne kształty. To dość charakterystyczny wygląd, który Fractal Design powtarza w serii Meshify od samego początku, choć tutaj pojawiły się pewne zmiany – w starszych modelach czyszczenie tej części wymagało demontażu całego panelu frontowego. W przypadku Meshify 2 siateczka otwiera się niczym drzwiczki, następnie bezproblemowo daje zdemontować z zawiasów, dzięki czemu możemy wyczyścić sam front oraz ukryty w nim filtr przeciwkurzowy. Filtr w tym modelu jest bardziej tradycyjny – z tej samej siateczki, co wszystkie filtry w rodzinie Define 7. Fractal Design postanowiło zrezygnować z gąbki, która była dość uciążliwa w czyszczeniu.
Przewiewny front pozwoli schłodzić komponenty umieszczone w Meshify 2 lepiej niż w przypadku Define 7, a jedyny koszt, jaki poniesiemy, to brak opcjonalnej zatoki 5,25″, minimalnie trudniejszy (ale nie uciążliwy) dostęp do filtra, mniej wytłumione wentylatory przednie oraz wygląd, który to jest tematem całkowicie subiektywnym. Nie można powiedzieć, by Meshify 2 nie mogło się podobać.
Interfejs przedni znajduje się w górnej części panelu i zawiera: przycisk zasilania, przycisk resetu, trzy złącza USB (2x USB 3.0, 1x USB-C 3.1gen2). Dioda zasilania została ukryta za siatką panelu frontowego i dość ciekawie prezentuje się po uruchomieniu sprzętu.
Panele boczne – nowy, świetny montaż
O montażu paneli bocznych wspominałem już przy okazji opisu Define 7 oraz wersji Compact. W Meshify 2 zastosowano dokładnie ten sam patent – panele przymocowane są dwoma zatrzaskami, które zwolnimy bez użycia narzędzi, następnie panel odchyla się w górnej części od obudowy i unosi, by go zdemontować. Jest to rozwiązanie bardzo szybkie, eleganckie i niezwykle bezpieczne w przypadku panelu ze szkła hartowanego. Co więcej, pozwoli na zdjęcie panelu, nawet gdy miejsca obok obudowy mamy niewiele – gdzie w przypadku starszej serii opartej o szkielet Define R6 tego miejsca trzeba było mieć znacznie więcej, by panel dało się ściągnąć.
Wersja obudowy, którą otrzymaliśmy do testów, posiada lekko przyciemniane szkło. To w połączeniu z całkowicie czarnym wnętrzem obudowy sprawia, że bez podświetlenia komponentów diodami LED lub skierowania światła do obudowy z zewnątrz raczej nie dostrzeżemy komponentów, które nie są białe lub jasnoczerwone. Czy to wada, czy zaleta, to już zależy od aranżacji naszego zestawu, z doświadczenia jednak wiem, że dzięki lekkiemu przyciemnieniu podświetlone elementy prezentują się znacznie ciekawiej.
Tył obudowy
Tył Meshify 2 jest w zasadzie identyczny do tego, który obserwowaliśmy w Define 7. Ponownie znajdziemy tutaj montaż dla wentylatora zarówno 120, jak i 140 milimetrów, siedem poziomych oraz dwa pionowe sloty PCI-e, a także wykręcaną ramkę montażową dla zasilacza, pozwalającą na bardzo prostą instalację PSU.
Panel górny
Górna część Meshify 2 została wyposażona w gigantyczną metalową siatkę – ten sam materiał, z którego wykonano front. Pozostała część panelu jest całkowicie gładka, co daje dość ciekawe wrażenie jednej, zwartej płaszczyzny. Panel posiada z tyłu niewielki uchwyt, który pozwala go zdjąć – pod metalową siatką znajduje się faktyczny filtr przeciwkurzowy, całość zaś zainstalowana jest na przyjemnych zatrzaskach i skrywa standardową ramę górną serii Define 7.
Dół obudowy
Spód Meshify 2 znów nas nie zaskoczy, jeśli przyglądaliśmy się innym modelom obudów Fractal Design z tej serii. W zasadzie całość spodu stanowi wyciągany od frontu filtr przeciwkurzowy. Skrywane pod filtrem dno obudowy jest całkowicie wentylowane – od samego frontu aż po tył.
Nóżki także są spójne z resztą serii – ich kolor sprawia, że są mniej widoczne pomimo większego rozmiaru w stosunku do poprzedników. Znów obudowa jest nieznacznie podniesiona względem starszego rodzeństwa bazowanego na serii Define R6, co poprawia przepływ powietrza.
Wnętrze Meshify 2
Meshify 2 w wersji, którą otrzymaliśmy do testów, jest całkowicie czarna zarówno na zewnątrz, jak i w środku – będzie stanowić tło dla komponentów oraz oświetlenia umieszczonego wewnątrz. Obudowa jest dostępna także w innych wersjach kolorystycznych, więc nie powinniście mieć problemów z dopasowaniem do swojego zestawu.
Komora główna
Wnętrze Meshify 2 praktycznie nie różni się od bazowej Define 7, co tylko pokazuje, jak bardzo Fractal Design próbuje zunifikować modele w tej samej serii.
Główna część wnętrza jest zatem znów modułowa – możemy wybrać otwartą konstrukcję, w której zmieścimy elementy rozbudowanego chłodzenia cieczą lub po prostu wykorzystamy jako przyjemne tło dla naszych komponentów, lub możemy postawić na bardziej zamknięty układ, dzięki któremu Meshify 2 pomieści mnóstwo dysków 3,5″/2,5″ chłodzonych przez frontowe wentylatory. W tej obudowie także znajdziemy tzw. multibracket – podstawkę montażową, zaprojektowaną przez producenta w taki sposób, by mogła służyć do instalacji całej gamy akcesoriów, w wielu różnych punktach obudowy. Ramka ta posłuży nam do instalacji dysków twardych, zbiorników na ciecz czy pomp układów chłodzenia płynem i jest kompatybilna z punktami montażowymi na osłonie zasilacza, na tackach we frontowej części piwnicy czy ściance za płytą główną. Zestaw akcesoriów Meshify 2 zawiera jedną taką ramkę, ale możemy zaopatrzyć się w większą ich liczbę w sklepie Fractal Design.
Klasycznie już wokół tacki na płytę główną znajdziemy kilka strategicznie rozmieszczonych przepustów na przewody. Wszystkie z nich wyposażone są w miękką, dobrej jakości gumę. Nawet przepust w maskownicy dla zasilacza wyposażono w takie przepusty, co ułatwi dostęp do wszystkich złącz umieszczonych przy dolnej krawędzi płyty głównej.
Maskownica także jest modułowa – przy froncie znajdują się dwie plastikowe pokrywki, które możemy usunąć, by zmieścić na froncie dodatkowy wentylator, chłodnicę lub zbiornik/pompkę chłodzenia cieczą. Producent w Meshify 2 zamontował fabrycznie trzy wentylatory Dynamic X2 GP-14 (140 mm). Dwa z nich umieszczono na froncie, jeden z tyłu.
Maskownicę piwnicy wyposażono w otwory wentylacyjne, pozwalające na skuteczne chłodzenie zasilacza zarówno w pozycji z wentylatorem ku dołowi, jak i ku górze, zależnie od naszych potrzeb. Ponadto wyposażono ją w otwory montażowe dla tacek dla dysków 2,5″, multibracket oraz pionowego montażu karty graficznej. Meshify 2 posiada dwa pionowe sloty PCI-e, obudowa jest kompatybilna zarówno ze starszym systemem Flex VRC-25, jak i nowszym Flex B-20, co pozwoli użytkownikowi na jeszcze lepsze dopasowanie tego elementu do własnych potrzeb.
Górna ramka obudowy przystosowana zarówno do montażu wentylatorów, jak i chłodnic jest całkowicie demontowalna – po odkręceniu dwóch śrub będziemy mogli ją z łatwością wyjąć, zamontować na niej elementy chłodzenia i włożyć wygodnie na miejsce.
Piwnica Meshify 2
Podobieństwa do Define 7 nie kończą się na głównej komorze obudowy – piwnica jest także identyczna. Posiada plastikową maskownicę przewodów pod tacką na płytę główną. Komora na sam zasilacz bez problemu pozwoli zainstalować nawet największe jednostki zasilania, bo aż do 250 mm długości. Pozostałą przestrzeń wypełnia klatka na dwa dyski 3,5″ lub 2,5″, którą to możemy także przesuwać zależnie od potrzeb lub całkowicie wymontować.
Sanki na dyski różnią się od starszych serii obudów Fractal Design, ale to wciąż ta sama jakość, metalowa konstrukcja i wkładki antywibracyjne. Przy krótszych zasilaczach i wymontowaniu klatki na dyski zmieścimy tu także sporych rozmiarów chłodnicę do układu chłodzenia cieczą.
Za tacką płyty głównej
Gdyby nie patrzeć na front Meshify 2, a jedynie do wnętrza obudowy, łatwo można się pomylić i założyć, że obcujemy z Define 7. Po raz kolejny Fractal Design raczy nas plastikowymi kanałami do aranżacji okablowania i szeregiem rzepów, które nam to ułatwią. Miejsce na przewód dodatkowego zasilania procesora (EPS) także wyposażono w takie rzepy – i jest to dobry ruch, bo w tej klasy sprzęcie i tak zawsze takie przewody należy poprowadzić.
Kontroler wentylatorów wprowadzony w tej rodzinie obudów znacznie ułatwi nam obsługę większej liczbę urządzeń – do trzech wentylatorów PWM oraz do sześciu wentylatorów DC. Łączna maksymalna moc dostarczana przez ten kontroler to 30 W, więc ciężko będzie standardowymi „śmigłami” ten limit przekroczyć. Kontroler zasilany jest jedną wtyczką SATA i podpinany do płyty głównej przewodem 4-pinowym.
Ilość miejsca na aranżację okablowania pozostaje tutaj bez zmian w stosunku do Define 7 – to wciąż 30 mm szerokości, więc pomieścimy bez problemu wszelkie standardowe przewody, nawet jeśli nie są w płaskich wiązkach. Liczba punktów na przypięcie opasek zaciskowych także jest na tyle duża, że odrobina pracy i przewody będą estetycznie ułożone. Tył wyposażono także w dwie tacki na dyski 2,5″ wiszące za płytą główną, przy otwartym układzie obudowy tylna ścianka może służyć zaś do powieszenia multibracketu i tym samym dysku 3,5″/2,5″ w tym miejscu.
Meshify 2 – kolejna wariacja sprawdzonego szkieletu
Ostatnio mieliśmy okazję przedstawić wam kilka konstrukcji od Fractal Design, opartych o bardzo podobny lub wręcz identyczny szkielet. Czym więc Meshify 2 wyróżnia się w swej rodzinie?
Przede wszystkim jest to obudowa, która kosztem mniejszego wytłumienia dźwiękowego zapewni nam znacznie lepszą przewiewność dzięki perforowanemu panelowi frontowemu. Wciąż jest to bardzo modułowe wnętrze, które większość użytkowników będzie w stanie dopasować do swoich potrzeb, niezależnie od tego, czy budują bardzo klasyczny zestaw, konstrukcję wyposażoną w ogromną liczbę dysków, czy wyposażony w bardziej egzotyczny układ chłodzenia cieczą.
Kwestia estetyki jest oczywiście całkowicie subiektywna – jednym bardziej podobać będzie się Define 7, innym specyficzny front Meshify 2, a znajdą się pewnie i tacy, którym projekty szwedzkiego Fractal Design nie będą się podobać w ogóle.
Nie chciałbym brzmieć jak zdarta płyta, ale flagowe obudowy Fractal Design to przede wszystkim świetna jakość i przemyślana konstrukcja na każdym kroku, dopracowywana detal po detalu przez wiele generacji tego sprzętu. Meshify 2 może być też odrobinę ciekawszą propozycją od Define 7 na naszym rodzimym rynku, ponieważ zależnie od wybranego wariantu obudowy, jest ona tańsza o 100-200 zł. Gdyby wariant bez okna można było dostać poniżej 600 zł, bez wątpienia przyznalibyśmy Meshify 2 najwyższe wyróżnienie, jakie przewiduje GamesGuru. Zdecydowaliśmy się jednak na nagrodzenie tej konstrukcji nagrodą Imponującej Jakości GAMESGURU.
Listę oficjalnych, polskich dystrybutorów produktów marki Fractal Design, u których możecie zakupić recenzowaną obudowę Define 7, znajdziecie na dedykowanej stronie szwedzkiej firmy.