Fortnite od teraz wprowadził klasyfikację wiekową dla wszystkich przedmiotów kosmetycznych oraz wysp, które są i pojawią się w grze. Ocena przypomina system ESRB, co umożliwia wygodną kontrolę rodzicielską. W Fortnite trwa obecnie sezon OG, czyli powrót do początków gry. Niedawno gra miała rekordowy dzień pod względem aktywności graczy. Nowa funkcja związana z ograniczeniem wiekowym została wprowadzona we wczorajszej aktualizacji.
Począwszy od dzisiaj, każde doświadczenie („wyspa”) opublikowane w Fortnite będzie wyświetlać własną klasyfikację wiekową i treści. Ma to pomóc rodzicom, a także graczom w podejmowaniu świadomych decyzji dotyczących tysięcy gier oraz innych doświadczeń w Fortnite!
Chociaż istnieją tysiące kosmetyków Fortnite dostępnych dla wszystkich doświadczeń, niewielka część z nich nie jest kompatybilna z ocenami gier E lub E10+ (lub regionalnymi odpowiednikami). W takich przypadkach gracze zauważą nową ikonę w swojej szafce i w sklepie z przedmiotami, wskazującą, których strojów oraz akcesoriów nie można wyposażyć na wyspach poniżej określonego progu klasyfikacji.
Epic Games
Więcej informacji na temat systemu można znaleźć za pośrednictwem strony internetowej Fortnite. Lista oznaczonych jako ograniczone wiekowo skinów lub wysp jest całkiem pokaźna. Wśród skórek przeznaczonych dla „starszych” można znaleźć między innymi Agent Peely, Lara Croft, Doctor Boom, Black Widow i wiele innych. Wysp ciągle przybywa – ciężko policzyć już ograniczone wiekowo „doświadczenia” tworzone przez graczy.
Nowe ograniczenia w Fortnite dotyczą całej zawartości gry
Teraz nie można używać ograniczonych wiekowo skórek na wyspach, które są dostępne tylko dla „najmłodszych”. Dotyczy to przedmiotów z całej historii gry – nawet skiny kupione kilka lat temu zostaną ocenione na wzór ESRB. Dla wielu graczy oznacza to pewne ograniczenia. Mimo wszystko zmiana bardziej utrudnia, niż cokolwiek zmienia. Niezależnie od skórki postacie wciąż korzystają z broni w ten sam sposób.
Warto zauważyć, że ograniczenia obejmują także pakiety muzyczne czy nawet ekrany ładowania. To dość interesujący i nieszablonowy krok Epic Games. Reakcja społeczności jest raczej negatywna, bo cała akcja wygląda jak próba wybielenia wizerunku bardzo szybko oraz dość agresywnie.
