W ostatnich dniach dowiedzieliśmy się całkiem dużo na temat planów Microsoftu i Xboxa, zarówno z prezentacji, jak i z wypowiedzi Matta Booty’ego i Phila Spencera. Ten drugi w wywiadzie dla portalu Polygon skomentował, że 2024 rok zapowiada się dla firmy naprawdę dobrze. Z kolei w rozmowie z The Guardian powiedział kilka słów na temat przyszłości Xboxa oraz odniósł się do braku serii Halo w czasie Xbox Games Showcase.
Halo nadal jest ważne
Niedawna prezentacja firmy przyniosła wiele zapowiedzi nadchodzących tytułów, a Starfield, Fable czy nowa zawartość do Microsoft Flight Simulator to tylko niektóre z nich. Zabrakło jednak Halo nieodłącznie kojarzonego z Xboxem, ale Phil Spencer wytłumaczył to w dość prosty sposób – nie jest to jedyna istniejąca gra.
Nie powiedziałbym, że Halo jest mniej ważne, ale mamy teraz ponad 20 studiów. Wrócę do lat, w których miałem w zasadzie cztery gry – Fable, Forzę, Halo, Gearsy; czterech jeźdźców apokalipsy. Teraz mamy dużo więcej gier.
Phil Spencer
Dodatkowy powód braku prezentacji Halo podczas Xbox Games Show wynika z samego procesu tworzenia w studiu 343 Industries. Spencer przyznaje, że „nie chce ich zmuszać do opowiadania o swojej długoterminowej wizji póki nie będą gotowi”. Choć zapowiedziano już kolejną prezentację Xboxa skupiającą się na grach nieobecnych na Xbox Games Show, nie wiadomo czy zobaczymy na niej coś ze świata Halo.