BioShock 4 zmaga się z problemami produkcyjnymi. Według leakera projekt jest w „deweloperskim piekle”

19 maja 2023,
21:38
Dorota Żak
Big Daddy z BioShocka

O tym, że kolejna część BioShocka powstaje, wiemy już od dłuższego czasu. Nad projektem pracuje studio Cloud Chamber, gdzie część ekipy stanowią deweloperzy mający wcześniej do czynienia z serią. Niestety, na temat nowej gry pojawiło się do tej pory dość mało szczegółów, a dodatkowo wiele z nich pochodzi z przecieków lub przewidywań na podstawie ogłoszeń o pracę. Co więcej, ostatnie doniesienia nie napawają optymizmem, a raczej skłaniają do obaw związanych z przyszłością serii.

Co dzieje się z BioShockiem 4?

Źródłem najświeższych informacji są tweety użytkownika Oops Leaks, który już wcześniej wypowiadał się na temat. Tym razem przychodzi z nowiną, że „nowy BioShock znajduje się w deweloperskim piekle”. Nie zdradzając detali dotyczących samej gry, Oops Leaks zaczyna od tego, że projekt został zrebootowany już czwarty raz i aktualnie trwają prace nad jego „drastycznym przepisaniem”. Wynika to podobno z faktu, że zespół odpowiedzialny za narrację przez ostatnie lata „nie był w stanie napisać niczego wartego tak uznanej serii”, jaką jest BioShock.

Dochodzą do tego kwestie związane ze słabym zarządzaniem, chaosem w strukturze organizacyjnej czy brakiem doświadczonych pracowników. Oops Leaks wspomina o dużej rotacji kadry, co zdają się tylko potwierdzać liczne ogłoszenia o pracę dostępne na stronie Cloud Chamber. Studio nie ukrywa, że aktualnie intensywnie rekrutuje do swoich placówek w Novato w Kalifornii oraz w Montrealu w Quebecu.

Przy tylu wiadomościach o problemach nowego BioShocka i braku ogłoszeń na temat gry ze strony Cloud Chamber jasne staje się, że jego debiut nadal jest odległy, mimo że od premiery ostatniej części serii minęła już dekada. W tweetach Oops Leaks znajdziemy informację, że studio chciałoby wypuścić tytuł w roku fiskalnym 2025, jednak bez oficjalnego ogłoszenia go jeszcze w 2023 nie ma zbyt dużych szans na taki termin. Z pewnością nie zachwyci to fanów serii, którzy chcieliby zobaczyć jej kolejną odsłonę, ale patrząc na sytuację, projekt zmaga się z większymi problemami niż ustalenie daty premiery.