Avowed dostanie kilka różnych zakończeń. Zabraknie za to romansów z towarzyszami

2 lutego 2024,
17:38
Dorota Żak
Lokacja z Avowed

Najnowszy projekt zespołu Obsidian Entertainment to Avowed, czyli RPG, który przenosi nas do świata o nazwie Eora, gdzie toczyła się także akcja Pillars of Eternity. Premiery gry doczekamy się jeszcze w 2024 roku, więc nic dziwnego, że twórcy przekazują coraz więcej szczegółów na jej temat. W styczniu opublikowano prawie półgodzinny materiał prezentujący gameplay, a przedstawiciele studia niedawno wypowiedzieli się dla portalu IGN na temat kilku kwestii, które zainteresują osoby czekające na tytuł.

Zakończenia, wybory, romanse, czyli reżyserka Avowed opowiada o grze

Jednym z pytań zadanych twórcom nowego RPG-a było to, czy Avowed dostanie kilka zakończeń, tak jak wcześniejsze produkcje Obsidianu. Reżyserka gry, Carrie Patel, potwierdziła, że tak. Nie zdradziła natomiast, ile dostaniemy zakończeń ani jak bardzo będą się one od siebie różnić. W rozmowie z IGN odniosła się bardziej do podejścia studia do samych zadań i wpływu gracza na świat gry.

Patel opowiedziała przy tym, że niektóre wybory mogą mieć konsekwencje na większą skalę, inne z kolei dotkną raczej poszczególnych postaci, które są związane z danymi sytuacjami. Wspomniała również, że czasami potrzebne jest zaskoczenie, przez co efekt naszych działań jest niespodziewany, ale wiarygodny. W ten sposób unikamy też nudy. Choć nie padają tu konkretne przykłady, jakie pojawią się w Avowed, możemy być pewni, że właśnie w ten sposób twórcy zabrali się za przygotowywanie poszczególnych questów i wydarzeń w grze.

Szkielet mag z gry Avowed
Obsidian Entertainment

W innych komentarzach dla IGN Patel odniosła się także do rasy naszej postaci oraz romansów w produkcji. W tym pierwszym przypadku nie będziemy mieć zbyt wielu opcji do wyboru: w Avowed zagramy jako człowiek lub elf, mimo że świat Eory zamieszkują także zupełnie inne rasy. Twórcy tłumaczą to w dość pragmatyczny sposób.

W przeciwieństwie do izometrycznego Pillars of Eternity nowy projekt będzie grą pierwszoosobową. Przy możliwości grania przedstawicielem jednej z kilku ras, z których każda ma inny wzrost, wymagałoby to odpowiedniego dopasowania wszystkich elementów rozgrywki, m.in. związanych z zadawaniem ciosów i używaniem broni. Patel przyznaje, że dałoby się to zrobić, ale produkcja gry to również wybór pewnych priorytetów. Twórcy woleli więc zrezygnować z wielu opcji ras dla głównego bohatera, aby skupić się na dwóch z nich i zapewnić w ich przypadku płynną rozgrywkę.

Inna sprawa to romanse z towarzyszami. Wiemy już, że w Avowed ich nie będzie. Wciąż jednak mamy dostać w grze satysfakcjonujące relacje z postaciami, które znajdą się w naszej drużynie. Co więcej, towarzysze zareagują na nasze działania, a nawet skomentują je, co też sprawi, że nasze decyzje będą miały widoczne skutki w świecie gry.

Jak wspomniałam wcześniej, Avowed ukaże się w tym roku. Gra trafi na PC oraz Xbox Series X/S, a także do Game Passa, od razu w dniu premiery.