Filmowa adaptacja popularnej gry Borderlands spotkała się z miażdżącą krytyką. Na Rotten Tomatoes, produkcja obecnie posiada rekordowo niską ocenę 0%, co oznacza, że żaden z opublikowanych dotychczas recenzji nie uznał filmu za godny polecenia. Taki wynik zaskoczył zarówno fanów gry, jak i obserwatorów rynku filmowego, ponieważ film był jedną z bardziej oczekiwanych premier roku.
Twórcy filmu Borderlands zapowiadali produkcję jako wierną adaptację, która miała oddać unikalny styl i humor gry. Jednakże pierwsze recenzje wskazują na problemy z fabułą, wykonaniem, a także na brak spójności z oryginałem. Recenzenci zarzucają filmowi nieudolne przeniesienie świata gry na ekran, co przekłada się na brak emocji i zainteresowania podczas seansu. Negatywne reakcje mogą wpłynąć na decyzje dotyczące ewentualnych kontynuacji lub przyszłych adaptacji gier.
Co dalej z adaptacjami gier?
Niska ocena filmu Borderlands na Rotten Tomatoes stawia pytanie o przyszłość adaptacji gier komputerowych w Hollywood. Mimo że oczekiwania wobec tej produkcji były wysokie, obecne reakcje mogą zniechęcić inne studia do podejmowania ryzyka w adaptowaniu gier na potrzeby wielkiego ekranu. Fani gier oraz miłośnicy kina będą z pewnością śledzić dalsze losy tej produkcji, a także reakcje studiów na ten niewątpliwie rozczarowujący rezultat.
