Microsoft ma powody do zadowolenia. Jak poinformował japoński serwis Famitsu, a także strona VGC, w zeszłym tygodniu na terenie kraju kwitnącej wiśni to nowe Xboxy sprzedawały się lepiej niż PlayStation 5.
Xbox lepiej się sprzedaje, ponieważ nie ma PlayStation?
Ciekawym jest, że sam Xbox series S, czyli bez wbudowanego napędu płyt osiągnął wynik 6120 sprzedanych sztuk. Przy tych liczbach łączny wynik konsol od Sony (zarówno z napędem jak i bez), który wynosi zaledwie 2693 sztuk wygląda bardzo słabo. Jednak to nie tak, że Japończycy nagle przerzucili się na konsole od Microsoftu. W końcu dalej są problemy z produkowaniem PlayStation 5, a na bezrybiu i rak ryba. Klienci po prostu brali co było na półce, a najlepszym tego dowodem jest fakt, że w okresie 2-8 maja łączna liczba sprzedanych Xboxów (zarówno wersja S jak i X) nie przekroczyła 14 tysięcy, a rodzima konsola rozeszła się w nakładzie niecałych 50 tysięcy.
Podobna sytuacja miała miejsce osiem lat temu, kiedy to na rynku walczyły Xbox One i PlayStation 4. Mimo to Microsoft nie rezygnuje z Japonii i dalej szuka producentów azjatyckich gier, które mogłyby trafić na ich urządzenia. Pozostaje poczekać co wyniknie z tych poszukiwań także na wyprodukowanie kolejnych konsol od Sony.
