Ukraińskie studio Frogwares z MegaGrantem od Epic Games

17 maja 2022,
21:56
Nikodem Idziak

Trwająca już od prawie trzech miesięcy napaść Rosji na Ukrainę wciąż niesie ze sobą katastrofalne skutki nie tylko dla całej ukraińskiej populacji, ale też dla firm i twórców w niej działających. Tyczy się to również producentów gier, którzy mimo wyuczonej w zawodzie odporności na ciężkie warunki pracy, wciąż w pełni doświadczają koszmarów wojny. Z całego świata w stronę Ukrainy płyną fale wsparcia, a jedną z nich jest prezent od studia Epic Games.

Obraz promocyjny z gry Sherlock Holmes Chapter One
Na skróty
  • 16 maja studio Frogwares opublikowało komunikat opisujący swoją aktualną sytuację.
  • Epic Games obdarowało ukraińskiego producenta MegaGrantem – znacznym wsparciem finansowym.
  • Otrzymane pieniądze wykorzystane zostaną do zapewnienia bezpieczeństwa pracowników i uzupełnienia wyposażenia studia.

Studio Frogwares – znane z produkcji The Sinking City i przygodówkowych serii gier o Sherlocku Holmesie, działające aktualnie w Ukrainie, z jednym małym oddziałem w Irlandii – postanowiło podzielić się z nami informacjami o swojej aktualnej sytuacji. W wystosowanym 16 maja komunikacie możemy przeczytać, jak katastrofalne skutki dla całego zespołu niesie ze sobą panującą w Ukrainie wojna. Wielu pracowników porzuciło swoją pracę, by wesprzeć działania ukraińskiej armii, a mimo to studio wciąż regularnie wypłaca im należyte pensje. Ponadto, twórcy zmuszeni zostali do wstrzymania bieżących prac nad przeniesieniem gry Sherlock Holmes Chapter One na konsolę Xbox One. Nietrudno się domyślić, że ostatnie miesiące nie przyniosły dla Studia Frogwares nic, prócz strachu i ogromnych strat.

MegaGrant od Epic Games światełkiem nadziei

Świadomą powagi sytuacji była najwyraźniej firma Epic Games, gdyż ze wspomnianego wcześniej komunikatu dowiemy się, że ukraińskie studio zasilone zostało MegaGrantem, czyli znacznym wsparciem finansowym, skierowanym głównie do producentów gier używających w swojej pracy silnika Unreal Engine. Środki te mają zostać wykorzystane w celu relokacji pracowników zagrożonych wojną, jednocześnie zapewniając im stabilną sytuację finansową. Prócz tego, otrzymane pieniądze zainwestowane zostaną w uzupełnienie wyposażenia firmy oraz przeprowadzkę na nową infrastrukturę danych.

Cała akcja pozwala choć na chwilę odwrócić wzrok od żądnych zysku wielkich korporacji i wiecznie wpatrzonych w Excela analityków, szukających zarobku w nawet największych ludzkich tragediach. Tym bardziej podnosi na duchu fakt, że to nie pierwsza taka inicjatywa ze strony Epic Games. Jeszcze w kwietniu firma zorganizowała zbiórkę, podczas której wśród społeczności gry Fortnite udało się zebrać 144 mln dolarów dla organizacji pomocowych działających w Ukrainie.