Już dziś premierę ma zremasterowana trylogia pierwszych części serii Tomb Raider. Kultowe już gry o przygodach Lary Croft zostały wydane niemal 30 lat temu, a do dzisiaj wielu dorosłych już graczy wspomina je z sentymentem. Teraz powracają one w nowej odsłonie z wieloma ulepszeniami, a także sporą ilością trofeów, ale łowcy pucharków mogą nie być zadowoleni.
Tomb Raider Remastered bez platyny na PS5
Tomb Raider Remastered znacząco będzie się różnić od swoich oryginalnych wersji. Dodano między innymi tryb fotograficzny, a także poprawiono sterowanie, które dostosowano do dzisiejszych realiów. Do tego dorzucono nam łącznie prawie 300 wyzwań. Warto pamiętać, że aktualne tytuły mają ich przeważnie około 50, a w przypadku zremasterowanej trylogii jest ich o wiele więcej.
Najwięcej pucharków możemy zdobyć w pierwszej części, ponieważ tam jest ich równo 100. W drugiej odsłonie do upolowania jest ich 90, a w Tomb Rider 3 „zaledwie” 82. Łącznie w całej trylogii daje to nam 272 nagrody. Łowcy nagród będą mieli ręce pełne roboty, ale czy ich trud zostanie odpowiednio wynagrodzony?
Okazuje się, że nie wszędzie, ponieważ na PlayStation 5 zabrało platynowego trofeum. Oznacza to, że nawet jeżeli uda nam się zdobyć te 272 osiągnięcia, to nie otrzymamy tej jednej, najwyższej nagrody. O dziwo, taka pojawia się na PlayStation 4 i to osobno dla każdej z trzech części.
Dlaczego tak jest? Nie wiadomo. Wiadomo natomiast, co wiele osób może robić teraz w walentynki (albo następnego sylwestra). Będziemy grali w grę. TOMB RAIDER!
