Kilka dni temu Nintendo postanowiło zaskoczyć świat, wypuszczając w sieć zdjęcie, na którym pojawił się kadr z filmu Super Mario Bros. Movie. Na ujęciu znajdował się sam Mario odwrócony do nas plecami. Jego fani oczywiście byli zachwyceni, ale ich uwagę przykuł jeden aspekt. Na upublicznionym zdjęciu Mario posiadał nienaturalnie płaski tyłek, co według fanów nie pasuje do jego profesji i skłonności do skakania.
Co mogło przykuć uwagę w zwiastunie The Super Mario Bros. Movie?
Zaprezentowany wczoraj trailer był zaskakująco dramatyczny. Rozpoczynał się od ujęcia armii Koopa Troopa, na czele z nikim innym jak Bowserem. Antagonista przeprowadza atak na lodowy zamek niebieskich pingwinów, które możemy kojarzyć z gier z serii Mario. Pingwiny oczywiście broniły się dzielnie, ale końcowo to i tak wielki smoko-żółw zwycięża, przy okazji niszcząc lodowy zamek. Po pokonaniu pingwinów, pojawia się postać na którą prawdopodobnie wszyscy czekali. W akompaniamencie kultowej muzyczki, z zielonej rury wypada wąsata postać z czerwoną czapką, w którą wciela się Chris Pratt. Obawy o głos aktora nie okazały się nieuzasadnione. Chris Pratt brzmi jak…. Chris Pratt, nieposiadający akcentu typowego dla naszej ukochanej, kultowej postaci.
Na specjalne wyróżnienie zasługuje jednak Jack Black w roli Bowsera. Jego głos idealnie uwydatnia przerażający wizerunek wielkiego żółwia. Właśnie z tego powodu liczę na wiele scen z udziałem głównego antagonisty, lecz na to przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, ponieważ premiera The Super Mario Bros. Movie datowana jest na 7 kwietnia 2023 roku.
Obsada The Super Mario Bros. Movie
W nadchodzącym filmie osadzonym w uniwersum Mario będziemy mieli okazję usłyszeć głosy, które mogą wydawać się nam znane. A oto i lista zaangażowanych w produkcję aktorów:
- Chris Pratt jako Mario;
- Anya Taylor-Joy jako Princess Peach;
- Charlie Day jako Luigi;
- Jack Black jako Bowser;
- Keegan-Michael Key jako Toad;
- Seth Rogen jako Donkey Kong;
- Fred Armisen jako Cranky Kong;
- Kevin Michael Richardso jako Kamek;
- Sebastian Maniscalco jako Spike.
Film powstanie jako owoc współpracy Nintendo z Illumination Studios, amerykańskim studiem, które ma na swoim koncie takie hity jak Shrek 5 czy Minionki. Shigeru Miyamoto – CEO Nintendo – zapewnia, że jego firma ściśle współpracuje z Illumination Studios przez cały okres tworzenia filmu. Dlatego możemy spodziewać się produkcji dopracowanej w stu procentach.
