Zapewne widzieliście w życiu wiele absurdalnych gier, ale The Password Game może zdecydowanie trafić do czołówki waszej listy. Zadanie pozornie wydaje się proste: stworzyć bezpieczne hasło z pomocą otrzymywanych podpowiedzi. Z początku faktycznie jest to łatwe, ale z każdym kolejnym etapem rośnie nie tylko trudność, ale i nietypowość tej produkcji.
The Password Game niczym krzyżówka
Porównanie może wydawać się niecodzienne, ale w końcu cała gra taka jest. Na początku utworzenie hasła jest proste, musimy w nim zawrzeć litery, cyfry, znaki specjalne itp. Dopiero potem zaczynają się schody, ponieważ do kombinacji dochodzą także emoji, ruchy szachowe, a nawet… opieka nad kurczakiem?
Z każdą naszą zmianą (jeśli wykonamy ją poprawnie) dochodzi kolejna zasada. Może to być wymóg zsumowania się wszystkich cyfr w konkretną liczbę, nazwa firmy (dostajemy kilka logo do wyboru), miesiąc czy nawet podzielność wspomnianych wartości przez inne. Oczywiście wszystkie reguły musimy spełniać jednocześnie.
To z początku wydaje się proste, ale na kolejnych etapach możecie chcieć sięgnąć po Google’a, by odpowiedzeć na niektóre pytania. To jednak nie zawsze pomoże, chociażby ze względu na wspomniane szachy. Otóż możecie natrafić na pytanie, w którym musicie napisać najlepszy ruch w „algebraicznej notacji szachowej”, pojawi się wam CAPTCHA albo powiązanie z grą GeoGuessr. Co gorsza, te trzy generują się losowo, więc żadna wyszukiwarka was nie uratuje.
Pozostaje jeszcze kwestia opieki nad kurczakiem o imieniu Paul, co też nie jest proste. Ten może odejść z tego świata, kiedy myślicie nad rozwiązaniem innej łamigłówki, więc nie traćcie czujności, albo zobaczycie taki obrazek:
Jeżeli czujecie się na siłach, to tę darmową grę możecie sprawdzić na stronie neal.fun, ale ostrzegam: wciąga okrutnie.
