Chyba od początku istnienia gier wideo gracze ścigają się, kto ukończy dany tytuł szybciej. Wielu twórców internetowych publikuje swoje osiągnięcia, a tym razem padło na The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom. Jeden ze speedrunnerów przeszedł ją w około 1,5 godziny, co jest aktualnym rekordem.
Półtorej godziny na The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Osiągnięciem tym może pochwalić się youtuber gymnast86, który zamieścił swoje nagranie w internecie. Oznajmił on również, że twórcy połatali wiele exploitów, które można było wykorzystywać w Breath of the Wild, ale co za problem znaleźć nowe rozwiązania? Zresztą zobaczcie sami:
Jak możecie zauważyć, speedrunner skrzętnie wykorzystał nową mechanikę, która pozwala nam łączyć różne przedmioty, by stworzyć potężne bronie. Jeżeli sami chcecie wypróbować jego metody, a może nawet przebić jego wynik, to youtuber nagrał krótki materiał, w którym tłumaczy, co i jak.
Nie wiem, co ludzie widzą w szybkim przechodzeniu gier, ale nie mnie oceniać. Jeżeli sami pokusicie się o podjęcie tego wyzwania, to mogę jedynie życzyć powodzenia.