Pod koniec 2023 roku dowiedzieliśmy się, że powstanie ekranizacja serii The Legend of Zelda. Reżyserem filmu będzie Wes Ball odpowiedzialny między innymi za takie produkcje jak Maze Runner lub Kingdom of Planet of the Apes. W najnowszym wydaniu Total Film opisał on swoją wizję na nadchodzącą ekranizację.
Myślałem o tym od dłuższego czasu, o tym jak fajny byłby film Zelda… Chcę spełnić największe pragnienia ludzi. Wiem, że ta seria jest ważna dla ludzi i chcę, żeby to był poważny film. Prawdziwy film, który może dać ludziom ucieczkę.
Chcę spróbować stworzyć – to musi czuć się jak coś prawdziwego. Coś poważnego i fajnego, ale zabawnego i kapryśnego.
Wes Bell, reżyser filmu The Legend of Zelda
Inspiracją dla reżysera ma być twórczość Hayao Miyazakiego. Warto zauważyć, że film ma łączyć wiele stylów oraz charakterystyczną „cudowność” znaną z serii The Legend of Zelda. Produkcja będzie rzeczywiście „poważna”, ale i wyróżniająco zabawna, a także kapryśna – zobaczymy więc klasyczny urzekający humor.
Czego możemy spodziewać się po ekranizacji The Legend of Zelda?
Reżyser podkreśla, że chce stworzyć coś zupełnie nowego, co odda klimat oraz charakter serii The Legend of Zelda. Przy produkcji zaangażowane jest Nintendo, Sony Pictures Entertainment, a także Arad Productions. Warto zauważyć, że prace nad tytułem są najprawdopodobniej na bardzo wczesnym etapie.
Film The Legend of Zelda ma połączyć powagę, którą przyciągnie widzów, oraz charakterystyczny kapryśny humor Miyazakiego. Takie są przynajmniej twierdzenia reżysera – miejmy nadzieję, że zostaną dotrzymane.