Take-Two Interactive, czyli wydawca takich serii jak Borderlands lub Grand Theft Auto potwierdza sporą falę zwolnień pracowników. Ten ruch ma być „niezbędnym krokiem, aby ustawić [firmę] na kolejny dłuższy okres sukcesu”. Doniesienia o zwolnieniach początkowo pojawiły się za sprawą Jasona Schreiera z redakcji serwisu Bloomberg. Twierdził on, że dotkną one przede wszystkim pracowników Private Division, którzy stworzyli OlliOlli World czy Kerbal Space Program.
Co masowe zwolnienia oznaczają dla Take-Two Interactive? Przyszłościowe plany firmy
Take-Two rzeczywiście przyznaje się do masowych zwolnień, jednak nie zostały potwierdzone konkretne działy, których one dotyczą czy liczba pracowników tracących swoje stanowisko. Według serwisu PC Gamer firma przeprowadziła redukcję dotyczącą operacji korporacyjnych oraz wydawnictwa. Wpływ na amerykańskie studia deweloperskie ma być „minimalny”.
Warto zauważyć, że Take-Two już teraz poinformowało o planowaniu podobnych redukcji poza lokalnym prawem, czyli USA. Nie tylko amerykańskie studia są więc zagrożone, ponieważ wydawca może przeprowadzić pewne „oszczędności” także poza granicami.
Według Take-Two Interactive zwolnienia lepiej dostosują organizację do długoterminowych priorytetów. Są to swego rodzaju niezbędne kroki, które trzeba przeprowadzić, by firma była skuteczna przez kolejne lata. Zwolnienia były już wcześniej zasugerowane przez Take-Two w raporcie fiskalnym za 3 kwartał 2022 roku.
