W filmie Samaritan Sylvester Stallone wciela się w rolę Stanleya Kominskiego, starzejącego się bohatera, który zaginął przed 20 laty. Jego sekret odkryty zostaje przez młodego chłopaka żyjącego w tej samej okolicy. Postać Stallone’a prawdopodobnie stanie się dla młodego bohatera mentorem lub figurą ojca, ale nie wiadomo jeszcze, jakie wydarzenia do tego doprowadzą.
Ekipa pracująca nad Samaritanem
Reżyserią projektu zajmie się Julius Avery (Operacja Overlord, Son of a Gun). Filmowiec podchodzi do Samaritana bardzo entuzjastycznie. Jak sam przyznaje, w latach 80. zamiast superbohaterów na ekranach kin gościły gwiazdy akcji, właśnie takie jak Stallone, stąd pomysł, żeby obsadzić 73-letniego aktora w swojej nowej produkcji. Avery zapewnia, że gwiazdor ma do pokazania rzeczy, których dawno nie widzieliśmy, a jego udział w filmie superbohaterskim przyniesie powiew świeżości. Mimo iż Samaritan ma być letnim blockbusterem (premiera w USA została zaplanowana na 4 lipca 2021 roku), oferować będzie frajdę i zestaw atrakcji. Jak choćby takie, że sam Stallone będzie brał udział w scenach kaskaderskich.
W Samaritanie oprócz Stallone’a zobaczymy Pilou Asbæka (Gra o tron, Ghost in the shell) oraz Martina Starra (Dolina krzemowa, Spider-Man: Daleko od domu). Scenariuszem zajął się Bragi F. Schut, a zdjęciami David Ungaro.