Fabuła najnowszego sezonu Stranger Things rozpocznie się sześć miesięcy po ostatnich wydarzeniach, w których brała udział ekipa z miasteczka Hawkins. Mimo zażegnania niebezpieczeństwa, bohaterowie muszą poradzić sobie ze skutkami swoich działań, a także z codziennymi trudnościami wynikającymi z chodzenia do liceum. Nie zabraknie przy tym zapowiedzi kolejnych potworów nadciągających z Drugiej strony, której obecność nadal ciąży nad Jedenastką i pozostałymi postaciami.
To wszystko, a nawet więcej możemy zobaczyć na opublikowanym dzisiaj przez Netflixa długim zwiastunie, który zapowiada wiele akcji oraz sugeruje, że cała historia rozgrywać się będzie na jeszcze większą niż wcześniej skalę.
4. sezon Stranger Things – data premiery, odcinki i inne istotne informacje
Najnowszy sezon popularnego serialu Netflixa będzie składać się z dziewięciu odcinków, ale zostanie przy tym podzielony podzielony na dwie części. Pierwsza będzie miała premierę 27 maja, druga 1 lipca tego roku.
Na ekranie zobaczymy obsadę z poprzednich sezonów wcielającą się w znanych nam już bohaterów, pojawią się także zupełnie nowe nazwiska. Duża niespodzianka czeka na fanów postaci Hoppera – czwarty sezon Stranger Things ma powiedzieć wiele na temat jego przeszłości, która do tej pory nie została jeszcze dokładnie przedstawiona. Oprócz tego pojawi się także wątek utraty mocy przez Jedenastkę, co wynika jednoznacznie z trailera.
Warto także wspomnieć, że będzie to już przedostatnia odsłona Stranger Things. Następujący po niej piąty sezon ma domknąć całą historię, ale na to jeszcze trochę poczekamy.