RimWorld usunięty z australijskiego Steama

7 marca 2022,
17:05
Bartłomiej Gawryszuk

RimWorld – produkcja o zarządzaniu kolonią osadników na obcej planecie. Ta pozornie niewinna gra została wykluczona ze sprzedaży w Australii. Zarówno oficjalne, jak i te mniej znane powody zaskoczą niejednego…

Kanibalistyczny obrzęd w Rimworld
Na skróty
  • Mieszkańcy Australii nie będą już w stanie zakupić RimWorld.
  • Posiadacze gry nie będą mieli jej usuniętej, ponadto będą mogli dokupić do niej dodatki.
  • Według oficjalnego raportu grze odmówiono klasyfikacji przez „niepoprawne przedstawianie seksu, narkotyków, zbrodni, okrucieństwa, przemocy albo odrzucających lub monstrualnych fenomenów w taki sposób, że obrażają one standardy moralności, przyzwoitości, uniwersalnie zaakceptowane przez rozsądnych dorosłych”.

Choć decyzja o odmowie klasyfikacji przez ACB – Australian Classification Board – została wydana pod koniec lutego, dopiero 5 marca twórcy zablokowali kupno gry na terenie kontynentu. Aby zrozumieć, dlaczego do tego doszło, musimy spojrzeć na sam system cenzury gier i filmów w Australii.

RimWorld nie dla Australijczyków. ACB – cenzura, dyskryminacja gier, zło konieczne?

Zanim gracze rzucą się na Australię, należy stwierdzić, że jej obostrzenia są bardzo liberalne w porównaniu do tych, jakie panują w Niemczech. Podczas gdy nasi zachodni sąsiedzi często karzą twórców za samą przemoc w grach, tudzież umieszczanie w grach organizacji faszystowskich z zabójczo eleganckimi mundurami, w Australii odmowa klasyfikacji (czyt. zakaz sprzedaży pod groźbą 10 lat w więzieniu) jest ostatecznością i dotyczy naprawdę „porąbanych” tematów, które w grach są – na szczęście – rzadkością.

Gry, którym odmawia się klasyfikacji, muszą zawierać chociaż jedno z poniższych:

  • Szczegółowe instrukcje lub promocja przestępstw lub przemocy
  • Przedstawienie gwałtu
  • Szczegółowe instrukcje lub promocja pedofilii
  • Szczegółowe instrukcje lub promocja dziecięcej przemocy
  • Gloryfikujące lub ofensywne przedstawienia:
    • przemocy z wysokim stopniem wpływu i częstotliwości, przedłużone czy dokładne
    • okrucieństwa albo prawdziwej przemocy, bardzo dokładnie opisanej lub z bardzo dużym wpływem
    • przemocy seksualnej
  • Przedstawienia praktyk takich jak bestialstwo
  • Gloryfikujące lub ofensywne przedstawienia:
    • aktywności akompaniowanej przez fetysze lub praktyki, które są ofensywne lub monstrualne
    • fantazje kazirodcze lub inne fantazje ofensywne i monstrualne

Nie jest to lista rzeczy, które w grach z chęcią się ogląda, to na pewno. Australijski system klasyfikacji znalazł jednak wyjście, aby nie była to cenzura sama w sobie. Tak zwana klasyfikacja „E”, Exempt from classification, jest przyznawana materiałom edukacyjnym i przedstawieniom artystycznym. To oznacza, że można obejść system klasyfikacji, i niestety udaje to się znacznie częściej innym mediom niż grom.

Debata „Czy gry są sztuką” nadal trwa, w szczególności w Australii. Czy RimWorld jest równy Makbetowi, czy nie, tego nie wiem, ale na zakończenie pozwoliłem sobie stworzyć listę „ciekawych” rzeczy możliwych do zrobienia w tym tytule:

  • Nie tylko weź niewolników, utnij im wszystkie kończyny i przechowuj w lodówce, żeby się nie zepsuli. Mniam!
  • Kanibalistyczne obrzędy, w których uczestnik musi wyrwać własną nerkę i spożyć ją na surowo! Hardcore!
  • Porywaj ludzi, wytnij im wszystkie organy, a truchła rzuć swoim zwierzętom. Nic się nie może zmarnować!
  • Ugotuj napastników żywcem, zmuszając ich do przejścia przez granitowy korytarz, o temperaturze 200 stopni, aby dotrzeć do twojej bazy!

Więcej chorych historii: