Trzeba przyznać, że Dualsense, który Sony stworzyło specjalnie dla PlayStation 5, jest przyzwoitym i dopracowanym kontrolerem. Nie jest on jednak idealny i ma także kilka wad. Te spróbował usunąć Nacom, tworząc specjalny pad na licencji Sony. Oto Revolution Pro 5, którego przedsprzedaż właśnie się zaczyna.
Revolution Pro 5 jest już do zamówienia
Jak możecie się domyślić, Revolution Pro 5 nie jest pierwszym kontrolerem w swojej specjalnej serii. Prace nad padem trwały kilka lat, przez które Nacon znacząco udoskonalił poprzedni model. Wśród głównych zmian jest znacznie wytrzymalsza bateria, która ma wytrzymać nawet 10 godzin ciągłego grania.
Pod tym względem Revolution Pro 5 przewyższa swojego poprzednika, nie mówiąc już o Dualsense, który bywa krytykowany pod względem żywotności baterii. Jeśli jednak 10 godzin to dla Was za mało, to do pada dołączony jest 3-metrowy kabel do ładowania, ale bateria to jednak nie wszystko.
Kolejnymi ulepszeniami są możliwości dostosowania kontrolera do indywidualnych potrzeb. Możemy wybrać jeden z aż trzech różnych rozmiarów drążków, ale także dokładać lub odejmować obciążenie pada. Oczywiście na tytuł „Pro” trzeba sobie zasłużyć, więc nie tylko hardware został upgrade’owany.
Dla prawdziwych weteranów, którzy chcą mieć pełną kontrolę nad padem, znajdzie się aż 60 różnych opcji dostosowania kontrolera pod swój styl gry. Co ciekawe, pomimo tych wszystkich bajerów cena nie jest tak zatrważająca. Właśnie ruszyła przedsprzedaż urządzenia w cenie 190,09 USD. Do wyboru mamy kolor czarny i biały. Jeżeli natomiast nie masz PS5, to nie łam się. Revolution Pro ma współpracować także z PlayStation 4 i PC.
