Counter Strike: Global Offensive zaczęło przeżywać drugą młodość odkąd tylko pojawiły się plotki na temat planowanej aktualizacji. Gracze masowo zainteresowali się ponad 10-letnią produkcją jeszcze w lutym, co poskutkowało kilkukrotnym biciem rekordów w zarejestrowanej liczbie aktywnych użytkowników jednocześnie – w lutym było to 1,32 miliona, w marcu już 1,4, a nawet 1,5 miliona osób.
Counter-Strike 2, czyli darmowa aktualizacja do popularnego shootera od Valve, ma pojawić się już latem tego roku, ale pracuje na siebie jeszcze przed oficjalną premierą. Wraz ze wzmocnioną aktywnością graczy przed nadchodzącym odświeżeniem tytułu gwałtownie wzrosła też liczba otwartych skrzyń w grze.
Wielkie wzięcie na skrzynie w CS:GO
Specyficzny typ mikropłatności w CS:GO opiera się skrzynkach zawierających losowe bronie i elementy kosmetyczne, które można otrzymać na końcu pojedynczej rozgrywki. Użytkownicy po wynoszącej 2,5 dolara opłacie za klucz mogą podejrzeć, jaki skin znalazł się w danej skrzyni. Zwykle są to oczywiście niewiele warte, pospolite skórki, ale trafić można także na białe kruki. Handel elementami kosmetycznymi do CS:GO wciąż prężnie działa, a cena niektórych rzadkich pozycji może sięgnąć nawet miliona dolarów!
Valve zapowiedziało, że po aktualizacji wszystkie posiadane skiny zostaną zachowane, ale wraz z ogromem innych nowości zapowiadane są też zmiany w całym systemie. Uwzględnią one zapewne nie tylko sposób zdobywania skórek, ale również ich dostępność, dlatego wielu graczy woli zawczasu zaopatrzyć się w jak najwięcej potencjalnie wartościowych elementów kosmetycznych.
Według raportów serwisu CS:GO Case Tracker w marcu zostało otwartych aż 39,5 miliona skrzyń. Poprzednią najwyższą dotąd osiągniętą liczbą było 27,7 miliona w lutym 2023 roku. Counter-Strike 2 przynosi zatem Valve niezłe zyski jeszcze przed premierą, a jeśli obecne trendy utrzymają się aż do lata, możemy spodziewać się bicia kolejnych rekordów.
Tymczasem trwają ograniczone testy aktualizacji. Dostęp do bety mają jednak tylko wybrani gracze, a selekcja odbywa się na podstawie zróżnicowanych czynników. Jak mówi deweloper, ci, którzy kwalifikują się do testów, w końcu otrzymają swoją szansę sprawdzenia Counter-Strike 2 przed oficjalnym debiutem rynkowym.