Fani Blizzarda już od dawna przyzwyczajeni są do czekania w kolejkach przy okazji największych premier. Analogiczna sytuacja wystąpiła nieco ponad tydzień temu, w związku z startem serwera classic World of Warcraft – Wrath of the Lich King. Tysiące fanów pewnie zakładało że identyczna sytuacja wystąpiła wraz z uruchomieniem serwerów Overwatcha 2. Nic bardziej mylnego, wszelkie wątpliwości rozwiał prezes Blizzard Entertainment – Mike Ybarra na swoim Twitterze.
Jak możemy dowiedzieć się z tweeta – serwery Overwatcha 2 nie posiadają żadnych problemów z strony firmy, a kłopotem są ataki DDoS, przeprowadzone przez hakerów. Zespół Overwatcha pracował całą noc aby gra była dostępna dla graczy, niestety producent nie posiada chwili wytchnienia, dzisiejszego ranka serwery doświadczyły drugiego ataku DDoS, o czym informuje Aaron Keller – dyrektor generalny produkcji Overwatcha.
Przerwa od Overwatcha
Premiera Overwatcha 2 nie jest udana, a oliwy do ognia dolewa tylko fakt, że gracze nie mogą wrócić do pierwszej części, albowiem wraz z przygotowaniami do uruchomienia serwerów sequela, Blizzard całkowicie zamknął serwery poprzednika.
Całe szczęście sytuacja z godziny na godzinę ulega poprawie, miejmy nadzieję że dzisiaj sytuacja będzie już opanowana i będziemy mogli się cieszyć rozgrywką nowej produkcji Blizzard Entertainment – Overwatch 2.
