Nintendo naprawi wszystkie dryfujące Joy-Cony, nawet jeżeli nie mają już gwarancji

3 kwietnia 2023,
16:53
Jacek Kowal
Nintendo Switch OLED

Samoistnie poruszająca się kamera albo postać w grach konsolowych potrafi być prawdziwym utrapieniem. Efekt ten nazywa się dryfem i dotyczy on wszystkich kontrolerów wyposażonych w gałki analogowe. Teraz Nintendo postanowiło, że naprawi ten defekt na terenie Wielkiej Brytanii i całego Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Firma nie wymaga nawet ważnej gwarancji.

Wielka akcje serwisowa Nintendo

Na oficjalnej stronie Nintendo w sekcji wparcia pojawiła się informacja, jak naprawić dryfujące kontrolery. To nie jest o tyle ciekawe, o ile dodatkowo podano też link, pod którym można umówić się na profesjonalny serwis, jeżeli nasze działania nie dadzą rezultatów. Do tej pory taka akcja miała miejsce w USA, ale teraz trafił też do EOG, czyli obejmie Unię Europejską, a także Islandię, Liechtenstein Norwegię, Wielką Brytanię i Szwajcarię. Oczywiście naprawa jest darmowa i nie musimy mieć ważnej gwarancji.

Konsola Nintendo Switch na biurku
Źródło: Nintendo

Darmowy serwis ma objąć każde urządzenie, niezależnie od tego, czy dryfowanie jest wywołane wadą fabryczną, czy zużyciem. Powodami odmowy naprawy mogą być sytuacje, gdy problem spowodowały akcesoria innych firm, przypadkowym uszkodzeniem (pamiętajcie, kontrolerami się nie rzuca, nawet jak przegrywamy), a także jeżeli ktoś próbował już zreperować urządzenie.

Dryfujące analogi nie jest nowy dla Nintendo. W zeszłym roku firma została wezwana przez brytyjską grupę konsumencką do wszczęcia wewnętrznej kontroli w sprawie tego problemu. Niestety pomimo poprawek konstrukcyjnych sytuacja nie została rozwiązana i może się zdarzyć nawet w nowych kontrolerach.