Mortal Kombat 1 potwierdza, że wszystkie wydarzenia z serii są kanoniczne

26 czerwca 2023,
11:00
Arek Grabowski
Kano strzelający laserem w Liu Kanga w Mortal Kombat 1

Mortal Kombat przez lata miało dość „pomieszaną” fabułę. Wydarzenia się nakładały, co powodowało chaos. Studio NetherRealm zrestartowało serię i od tamtej pory wszystko jest uporządkowane. Mortal Kombat 1 wprowadza jednak kolejny reset osi czasu.

Teraz wszystko okazuje się być kanoniczne. W grze pojawia się wątek Strażnika Czasu i wielu równoległych światów. Podczas wstępnych rozmów przed walkami postacie wspominają wydarzenia od filmów aż po erę gier 3D.

Jakie odniesienia do poprzednich odsłon znajdziemy w Mortal Kombat 1?

Nowe linie dialogowe, które pojawiają się przed walkami, potwierdzają, że wszystko jest kanonem. Udało się je odkryć dzięki testom wytrzymałościowym, do których niektórzy gracze otrzymali dostęp. Nawiązań jest naprawdę wiele, na ten moment można zobaczyć tylko niektóre z nich.

W grze pojawia się między innymi odniesienie do Onagi. To postać z Mortal Kombat: Deception. Warto wiedzieć, że Onaga nie była nigdy wcześniej włączana do kanonu. Takie odniesienie pojawia się, kiedy rozpoczniemy lustrzany pojedynek między Liu Kangami.

Kenshi nawiązuje natomiast do wydarzeń z Mortal Kombat Legends: Snow Blind. Wspomnienie o filmie animowanym pojawiło się pierwszy raz w serii.

W jednej z wymian między dwoma Kitanami możemy dowiedzieć się, że Mileena może być klonem tej postaci. To dość zagmatwane, jednak ma sporo sensu. Mileena miałaby być sklonowaną Kitaną z innego równoległego świata.

W ramach ciekawostki warto zauważyć, że Kitana jako jedna z wersji wspomina, że Liu Kang to jej mąż, a nie Bóg Ognia. Zabawnych nawiązań również zobaczymy więc co najmniej kilka.

Wypowiedzi przed walką będzie bardzo dużo i z nich zapewne poznamy ważne fragmenty kanonicznej fabuły. Te kwestie wydają się łączyć wszystkie wszechświaty, jakie zostały wcześniej wykreowane przez twórców Mortal Kombat.