Niedawno odbyło się wydarzenie N7 Day, które jest świętowane co roku 7 listopada. Tym razem BioWare ujawniło nowy teaser nowego Mass Effecta. Niestety nie dowiedzieliśmy się wiele więcej – zabrakło gameplayu, pełnoprawnego trailera lub nawet przybliżonej daty premiery gry. Jeff Grubb rzucił nieco światła na całą sytuację w podcaście Game Mess Mornings.
Według Jeffa Grubba Mass Effect ukaże się dopiero w 2029 roku. Insider porównał grę do Dragon Age: Dreadwolf, które ujawniono w 2018 roku i nadal nie zostało wydane. Grubb uważa, że Mass Effect również zostanie opóźniony, jednak nieco później. Teraz tytuł może być na wczesnym etapie produkcji, ponieważ twórcy nie ujawnili zbyt wiele podczas N7 Day.
Mass Effect może mieć premierę znacznie później, niż wszyscy się spodziewamy
Według Jeffa Grubba brak jakichkolwiek przecieków i istotnych informacji od twórców oznacza bardzo wczesny etap produkcji Mass Effecta. Sądzi on, że tytuł nie ukaże się zbyt szybko.
Ta gra po prostu nigdzie nie wychodzi. Powiedziano mi, że kiedy ujawnili Dragon Age: Dreadwolf w 2018 roku, to jest podobne pod względem harmonogramu.
Zostało to ogłoszone w 2018 roku i ma się ukazać dopiero w przyszłym roku.
Policzmy teraz, że nie dostaniemy tej gry [Mass Effect] do 2029 roku.
Jeff Grubb o premierze Mass Effect
Analogia wydaje się być trafna, jednak to wciąż wyłącznie nieoficjalne informacje. Mimo wszystko nadal czekamy zarówno na Dragon Age: Dreadwolf, jak i nowego Mass Effecta. Miejmy nadzieję, że przewidywania Grubba się nie spełnią.
