Sprawdź najnowsze hity od Guru Gier
Od premiery pierwszego Martwego zła minęły już cztery dekady, a mimo to marka nadal ma się świetnie. Niedługo doczeka się także kolejnej odsłony, bo oficjalnie zapowiedziano powstanie filmu Evil Dead Rise.
Kolejna część kultowej serii Martwego zła została oficjalnie zapowiedziana. Evil Dead Rise – bo taki jest tytuł nowej odsłony – opowie o losach dwóch sióstr, których ponowne spotkanie przerywa pojawienie się demonów. Bohaterki będą więc musiały zawalczyć o swoje przeżycie. Co ciekawe, towarzyszącą im scenerią nie będą charakterystyczne dla serii lasy, a miejskie przestrzenie. W głównych rolach zobaczymy Alyssę Sutherland (Aslaug w serialu Wikingowie) i Lily Sullivan (Miranda w nowej wersji Pikniku pod wiszącą skałą).
W tworzeniu projektu nie może oczywiście zabraknąć Sama Raimiego, który przed laty powołał Martwe zło do życia. Tym razem oddał on jednak stołek reżyserski, ponieważ za scenariusz i reżyserię filmu będzie odpowiedzialny Lee Cronin. Irlandzki reżyser ma na swoim koncie pełnometrażowy debiut Impostor z 2019 roku. Evil Dead Rise będzie jego drugim filmem (pomijając oczywiście kilka krótkometrażówek). Pieczę nad projektem sprawuje wytwórnia New Line Cinema, a końcowy produkt ma trafić na platformę streamingową HBO Max. Usługa ta nie jest jeszcze dostępna we wszystkich krajach, dlatego pozbawione jej miejsca być może będą miały szansę zobaczyć film w kinach.
Według informacji podanych na portalu Deadline również Bruce Campbell wcielający się do tej pory z postać Asha Williamsa, najbardziej kojarzonego z Martwym złem, będzie zaangażowany w powstawanie filmu. Nie oznacza to jednak, że zobaczymy go w jakiejś roli. Aktualne informacje mówią o tym, że aktor nie pojawi się na ekranie.
Dorota Żak