Seria Monster Hunter zdecydowanie jest udana. Teraz mamy na to kolejny dowód, ponieważ według najnowszego raportu Capcomu łączna sprzedaż wszystkich odsłon przebiła 100 milionów egzemplarzy. Czy można lepiej uczcić 20-lecie franczyzy (tak, w tym roku kończy ona 20 lat, poczujmy się staro).
Seria Monster Hunter z ogromnym kamieniem milowym
Dzięki takiemu wynikowi Monster Hunter dołączyło do elitarnego klubu, w którym zadomowiła się też inna marka Capcomu, a mianowicie Resident Evil. Według danych jej łączna sprzedaż do końca marca 2024 przebiła 157 milionów kopii. Wato wspomnieć, że ciągle czekamy na Monster Hunter Wilds, ale nie znamy jeszcze dokładnej daty premiery. Wiemy tylko, że latem uzyskamy więcej informacji.
W raporcie możemy też przeczytać o wynikach konkretnych odsłon i tak Hunter World: Iceborne sprzedało się w nakładzie 12,6 mln sztuk, Monster Hunter Rise: Sunbreak w 7,7 mln, a Monster Hunter Rise rozeszło się w ilości 14,7 mln egzemplarzy. Niewątpliwie Capcom ma powody do radości. Te liczby zapewne tylko wzrosną wraz z premierą Monster Hunter Wilds, na którą z niecierpliwością czekamy.
