Porównanie do polskiej produkcji jest bardzo trafne. Te komentarze niebędące po rosyjsku (a jest ich masa) głównie wyrażają obawę, że Stalker 2 podzieli los niedokończonego Cyberpunka. Bardziej pesymistyczne głosy jednomyślnie twierdzą, że możliwe jest przełożenie premiery o kolejne miesiące. Producenci, GSC Game World, bronią się typowym „gra wymaga dopracowania, nie chcemy wam dać niedokończonego produktu” i bardzo przepraszają graczy, że produkcja jednak nie wyjdzie 28 kwietnia.
Trudno dokładnie stwierdzić, czym może być spowodowane opóźnienie. Złośliwcy wskazują implementację NFT do gry jako przyczynę, jednak bardziej prawdopodobnym scenariuszem jest to, że projekt trochę przerósł twórców. Jakby nie patrzeć, Stalker 2 ma być olbrzymi, więc trudno się dziwić, że twórcy potrzebują trochę więcej czasu.