Zmiany, jakie zostały wprowadzone w next-genowym patchu do Wiedźmina 3 w porównaniu do oficjalnej wersji na konsole starej generacji widoczne są gołym okiem. Gra, mimo zwyczajowych już problemów ze stabilnością na premierę gier CD projektu, prezentuje się zdecydowanie lepiej, jednak jak ma się do wersji demo z targów E3? Użytkownik Cycu1 postanowił przygotować właśnie takie porównanie. Jak więc prezentuje się białowłosy łowca potworów 9 lat po sławnym występie na targach E3? Warto obejrzeć poniższe porównanie i przekonać się na własne oczy.
Wedźmin 3: Dziki Gon zaprezentowany w 2014 roku nadal budzi wrażenie
Na pierwszy rzut oka oczywiście rzucają się zdecydowanie bardziej wyraźne tekstury, śledzenie promieni i szczegółowość roślinności. Mimo wielu lat na karku, w niektórych miejscach demo z 2014 wydaje się górować nad wersją odświeżoną klimatem, jaki buduje na przykład otoczenie zamglonych bagien, czy zatłoczonego Novigradu. Warto zwrócić również uwagę na nieco zmienione animacje, czy o wiele bardziej realistyczne oświetlenie, które przemawiają tym razem za next-genową wersją trzecieciego Wiedźmina. Mimo pewnych różnić, podane przeze mnie plusy wersji demonstracyjnej należą do odczuć subiektywnych, a sama gra przeszła niezwykłą przemianę przez ostatnie 8 lat.
Zaprezentowane porównanie pochodzi z wersji PC, a wszelkie nowinki technologiczne wprowadzone przez patch mocno wpływają na wydajność kilkuletniej gry. Pozostaje nam czekać na kolejne poprawki CD Projekt Red, do których rodacy zdążyli nas już niestety przyzwyczaić.